Trwa ładowanie...

Aspiryna zmniejsza ryzyko rozwoju raka prostaty

Aspiryna zmniejsza ryzyko rozwoju raka prostaty
Aspiryna zmniejsza ryzyko rozwoju raka prostaty (Zdjęcie aspiryny / Shutterstock)

Już trzy tabletki aspiryny tygodniowo zmniejszają ryzyko rozwoju raka prostaty o 24 proc. i obniżają prawdopodobieństwo zgonu o 39 proc. Czy popularny lek przeciwbólowy stanie się panaceum na nowotwory?

1. Aspiryna na raka

O tym, że kwas salicylowy, główny składnik aspiryny, jest pomocny w leczeniu nowotworów, wiedzieliśmy już od dawna. Teraz dowiedziono, że popularny lek przeciwbólowy chroni mężczyzn przed rozwojem raka prostaty. Badania przeprowadzone w ramach "Physicians’ Health Study" trwały 27 lat. W tym czasie przebadano ponad 22 tys. mężczyzn. Okazało się, że u panów zmagających się z rakiem prostaty, którzy przyjmowali w tygodniu trzy tabletki aspiryny, postać zaawansowana nowotworu rozwijała się o 24 proc. rzadziej. O 39 proc. zmniejszyło się również ryzyko zgonu.

W większości przypadków rak prostaty wykrywany jest już we wczesnym stadium. Wówczas szansa na przeżycie pięciu najbliższych lat wynosi 99 proc, a na przeżycie dziesięciu lat – 98 proc. Dlatego tak istotne jest, aby jak najszybciej podjąć leczenie.

Zobacz film: "Guzy miednicy mniejszej"

Aspiryna hamuje progresję raka, stąd też być może już wkrótce na stałe zostanie włączona w jego terapię. Jednak, jak podaje główny autor badań dr Christopher Allard z Harvard Medical School, analizy nie wykazały, że aspiryna przeciwdziała powstaniu nowotworu, ponieważ badania objęły wyłącznie panów, u których już zdiagnozowano chorobę i była ona w początkowym stadium, natomiast guz ograniczał się u nich do gruczołu stercza.

Zawarty w aspirynie kwas salicylowy prawdopodobnie pomoże również ochronić organizm przed wystąpieniem przerzutów, w tym tych najbardziej niebezpiecznych – do kości. Ale jak podaje dr Allard, trzeba uważać z aspiryną. Jej długotrwałe stosowanie może powodować krwawienia wewnętrzne, ponieważ lek ten rozrzedza krew.

2. Leki przeciwzakrzepowe hamują rozwój nowotworów

Poprzednie badania nad zależnością pomiędzy aspiryną a rakiem prostaty zostały przeprowadzone przez naukowców z UT Southwestern Medical Center w Dallas (USA) pod kierunkiem dr Kevina Choe. Wówczas wykazano, że aspiryna oraz inne leki przeciwzakrzepowe zmniejszają ryzyko zgonu z powodu tej choroby. W ramach eksperymentu przebadano sześć tysięcy mężczyzn zarejestrowanych w bazie Cancer of the Prostate Strategic Urologic Research Endeavor, którzy byli już leczeni operacyjnie bądź stosowano u nich radioterapię.

37 proc. z nich otrzymywało leki przeciwzakrzepowe. Okazało się, że śmiertelność na skutek raka prostaty u osób przyjmujących te leki wynosiła 3 proc., natomiast u osób, które nie brały takich leków była o 5 proc. wyższa. Obniżyło się także ryzyko przerzutów. Kolejne analizy wykazały, że wśród leków przeciwzakrzepowych wspomagających leczenie nowotworów najskuteczniejsza jest właśnie popularna aspiryna.

Najnowsze badania przeprowadzone przez Harvard Medical School potwierdzają wcześniejsze doniesienia. Czyżby rak prostaty stał się wkrótce całkowicie uleczalny za pomocą popularnego leku przeciwbólowego?

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze