Żylaki a sport
Z problemem żylaków nóg boryka się bardzo wiele kobiet. Dolegliwość ta dotyczy ok. 20% całej populacji dorosłych kobiet, to trzy razy częściej niż mężczyźni. Żylaki nie są chorobą samą w sobie, a jedynie objawem przewlekłej niewydolności żył. Choroba ta może mieć bardzo poważne następstwa, dlatego nie można traktować żylaków tylko jako problemu kosmetycznego.
Warto żylaki leczyć, a najlepiej próbować im zapobiegać zawczasu. Zarówno w zapobieganiu jak i leczeniu duże znaczenie ma aktywność fizyczna.
1. Ćwiczenia zapobiegające żylakom
Żylaki bardzo często występują u osób, które mają pracę stojącą lub siedzącą, gdyż wtedy krew ma lepsze warunki do tego, aby zalegać w żyłach nóg. Najprostszym ćwiczeniem, które może pomóc w zapobieganiu żylakom jest chodzenie. Przerwę w pracy warto wykorzystać na krótki, kilkuminutowy chociaż spacer, gdyż ruch mięśni działa na zalegającą krew jak pompa i powoduje że kieruje się ona z powrotem do serca zamiast zalegać na obwodzie. W czasie długotrwałego siedzenia przy biurku warto też starać się często ruszać stopami, a na pewno trzeba unikać zakładania nogi na nogę. W czasie stania trzeba za to próbować jak najczęściej przenosić ciężar ciała z jednej strony na drugą, aby krew która zalega rozłożyła się równomiernie na obie nogi, a nie nadmiernie obciążała układ żył jednej strony. p
Bardzo ważna w zapobieganiu żylakom jest regularna aktywność fizyczna, która wzmacnia mięśnie nóg, dzięki czemu mogą one bardziej wydajnie pompować krew z nóg do serca. Najprostszą formą ruchu, która działa korzystnie są codzienne spacery. Nie powinny one być zbyt forsowne, ale dostosowane do wydolności organizmu. Nie muszą też być długie, ważne żeby się ruszać! Warto też rozważyć zapisanie się na basen. Pływanie bardzo korzystnie wpływa na rozwój i wzmocnienie mięśni nóg. Ponadto jest to bardzo dobre ćwiczenie na utrzymanie prawidłowej masy ciała, a otyłość jest jednym z czynników które usposabiają do wystąpienia żylaków. Sportami mniej forsownymi, a działającymi korzystnie są: taniec, jeżdżenie na rowerze, czy po prostu chodzenie po schodach.
Ćwiczeniem, które każdy może wykonać u siebie w domu i które nie wymaga posiadania specjalnego sprzętu a wzmacnia nogi jest np. tzw. „rowerek”(trzeba unieść nogi do góry, zgiąć je w kolanach i naprzemiennie wykonywać koliste ruchy). Wystarczy wykonywać takie ćwiczenie ok. 10 minut dziennie i można je połączyć np. z oglądaniem telewizji czy słuchaniem muzyki. Innym pomocnym ćwiczeniem może być unoszenie nóg do góry i naprzemienne ich prostowanie i zginanie. Warto też w pozycji leżącej zginać i prostować stopy lub wykonywać nimi ruchy okrężne. W pozycji siedzącej można wykonywać ćwiczenie, które polega na naprzemiennym unoszeniu stóp na palce i stawianiu na pięty. Można także machać nogami w stawach skokowych aby potrząsać łydkami, co usprawni odpływanie z nich krwi. Trzeba pamiętać, żeby rodzaj ćwiczeń i ich natężenie dostosować do indywidualnych możliwości i stanu zdrowia, ponieważ zbyt forsowny wysiłek jeszcze nikomu nie pomógł, a często może zaszkodzić. Należy także unikać po ćwiczeniach sauny i gorących kąpieli, gdyż działają one niekorzystnie na układ żylny.
2. Aktywność fizyczna a żylaki
Kiedy jednak żylaki się pojawią, nie należy rezygnować z aktywności fizycznej. Ćwiczenia usprawniające mięśnie i krążenie w kończynach dolnych są bardzo pomocne. Wskazane są takie same ćwiczenia co w profilaktyce, ale jeszcze bardziej trzeba pamiętać o tym żeby nie nadwyrężać nóg. Należy jednak unikać ciężkiego i długotrwałego wysiłku, który będzie obciążał i tak nie do końca już wydolne krążenie w nogach. Przeciwwskazane są zwłaszcza ćwiczenia obciążające stopy, takie jak podnoszenie ciężarów oraz forsowny trening na siłowni. Zalecane są za to bardzo ćwiczenia w środowisku wodnym, takie jak pływanie czy aqua aerobik. Ważne jest także, aby odpoczywając unosić nogi powyżej poziomu ciała, co zapobiega zaleganiu krwi w żyłach. Jeżeli jest to możliwe warto także spać z nogami uniesionymi lekko ku górze. Stanem, który sprzyja wystąpieniu żylaków podudzi – zwłaszcza, jeżeli i tak ma się do nich predyspozycje, jest ciąża. Wynika to ze wzrostu objętości krwi w ciąży, a także ze zmniejszenia sprężystości żył oraz ucisku na żyły przez powiększoną macicę. Dlatego umiarkowana aktywność fizyczna w ciąży, a zwłaszcza ćwiczenia mięśni nóg są bardzo wskazane w ciąży. Zalecane są zwłaszcza spacery, które są umiarkowaną, ale jednocześnie pożądaną formą aktywności.
Często jednak gdy kobieta cierpi na żylaki sama aktywność fizyczna jako leczenie może być niewystarczająca. Żylaki można leczyć maściami, preparatami doustnymi, stosując pończochy uciskowe, a czasami potrzebna jest mniej lub bardziej rozległa operacja. Nie wolno żylaków bagatelizować! Nieleczone mogą nie tylko powodować powstanie owrzodzeń czy stanu zapalnego, ale mogą pęknąć i spowodować krwotok, który jest nie bez znaczenia dla naszego organizmu. Mogą też przekształcić się w chorobę zakrzepową żył, która ma jeszcze poważniejsze następstwa.
W żylakach, jak w każdej innej chorobie, łatwiej zapobiegać niż leczyć. Dlatego ważne, żeby próbować im zapobiegać. A gdy już wystąpią, trzeba starać się, aby się nie powiększały. W tym wszystkim kluczowy jest wysiłek fizyczny i aktywna praca nóg. Po raz kolejny okazuje się, że sport to zdrowie!
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.