Immunosupresja
Po każdym przeszczepie wysp trzustkowych niezbędna jest immunosupresja. Immunosupresja to podawanie takich leków, których celem jest ograniczenie działania układu odpornościowego, który mógłby uznać przeszczepione komórki za ciała obce i doprowadzić do odrzucenia przeszczepu.
Immunosupresja po przeszczepieniu wysp trzustkowych to dwa działania:
- niedopuszczanie do odrzucenia przeszczepu, czyli zniszczenia przeszczepionych komórek,
- powstrzymanie mechanizmów autodestrukcyjnych, a konkretnie przeciwciał przeciwwyspowych, które doprowadziły do zniszczenia własnych komórek wysp trzustkowych u pacjenta i doprowadziły do konieczności przeszczepu takich komórek z zewnątrz.
Immunosupresja po transplantacji wysp trzustkowych musi być dość silna. Od razu po operacji podaje się choremu przez jakiś czas leki zapobiegające typowemu odrzuceniu przeszczepu przez organizm. Przewlekle po takiej operacji konieczne są leki immunosupresyjne, które zapobiegają wyniszczeniu wysp trzustkowych przez przeciwciała przeciwwyspowe. W większości przypadków ta immunosupresja to 3 tabletki dziennie.
Trzeba pamiętać o tym, że stosowanie leków immunosupresyjnych nie ma wyłącznie zalet, ma także wady. Jedną z nich jest to, że immunosupresja zaburza działanie układu odpornościowego pacjenta. Odporność organizmu jest więc znacznie obniżona, chory jest bardzo podatny na różnego rodzaju infekcje – czy to infekcje wirusowe, bakteryjne, czy grzybicze.
Długotrwałe, czyli trwające 10-20 lat leczenie immunosupresyjne zwiększa także ryzyko zachorowania na niektóre typy nowotworów.
Na temat immunosupresji po przeszczepie wysp trzustkowych wypowiada się dr n. med. Michał Wszoła, specjalista chirurgii ogólnej i transplantologii klinicznej.