Zaczęło się od niepozornego bólu brzucha. Dwa tygodnie później osierocił ukochaną córkę
(...) Dwa tygodnie później Jaimie znów trafił do szpitala, ponieważ jego stan się pogorszył. (...) Prześwietlenie wykazało, że guz w brzuchu bardzo szybko rośnie. (...)