Lek nasercowy w profilaktyce raka prostaty
Naukowcy Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa odkryli, iż pewien lek nasercowy o 24% zmniejsza ryzyko rozwoju raka prostaty. Dalsze badania mogą doprowadzić do opracowania nowego leku na ten typ nowotworu.
1. Lek nasercowy
Badany lek nasercowy pozyskiwany jest z naparstnicy. Już od wieków stosuje się go w medycynie ludowej, a od kilku dziesięcioleci uznaje się go za skuteczny lek w terapii niewydolności i zaburzeń rytmu serca. Na przygotowanej przez naukowców liście 3000 leków potencjalnie pomocnych w zapobieganiu rakowi prostaty zajął on 2 miejsce.
2. Wpływ leku nasercowego na ryzyko rozwoju raka prostaty
Na szczycie listy znalazł się farmaceutyk stosowany w leczeniu alkoholizmu, a ze względu na fakt, iż jest on rzadko stosowany nie można było ocenić jego wpływu na zachorowania na raka prostaty w całej populacji. Z tego względu naukowcy postanowili przeprowadzić analizę danych dotyczących drugiego leku na liście. Analiza ta objęła 47 000 mężczyzn w wieku 40-75 lat, którzy w latach 1986-2006 uczestniczyli w badaniach prowadzonych przez Uniwersytet Harvarda. U pacjentów tych do 1986 roku nie zdiagnozowano raka prostaty. W trakcie badań co 2 lata wypełniali oni kwestionariusze, w których podawali informacje dotyczące ich historii medycznej, przyjmowanych leków i stylu życia. Spośród badanych było 5002 przypadki raka prostaty, a 2% wszystkich mężczyzn na początku badania regularnie przyjmowało lek nasercowy z naparstnicy. Okazało się, że w ich przypadku ryzyko zachorowania na raka prostaty było o 24% niższe w porównaniu z uczestnikami badania, którzy leku tego nie stosowali. Z kolei przyjmowanie go przez ponad 10 lat skutkowało zmniejszeniem ryzyka tego nowotworu o 50%.
3. Przyszłość leku nasercowego
Naukowcy podkreślają, iż ich odkrycie nie powinno nikogo skłaniać do rozpoczęcia terapii z użyciem leku nasercowego. Stosowanie go wiąże się z poważnymi skutkami ubocznymi, takimi jak nudności, wymioty, ból głowy, ginekomastia (powiększenie piersi u mężczyzn) i nieregularny rytm serca. Nie jest to lek dla zdrowych ludzi, a mechanizm, który sprawia, iż zmniejsza on ryzyko raka nie jest do końca poznany. Następnym krokiem naukowców będzie zbadanie właściwości leku i jego wpływu na komórki rakowe.
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.