Mit samonaświetlania (WIDEO)
Szkodliwość promieniowania rentgenowskiego
Promieniowanie rentgenowskie (badanie określa się także w skrócie jako "RTG") jest wykorzystywane do badań diagnostycznych: do robienia zdjęć rentgenowskich, przeprowadzania mammografii oraz do wykonywania rentgenowskiej tomografii komputerowej. To promieniowanie jest bardzo ważne w diagnostyce złamań kości, a także niektórych chorób nowotworowych. Utarł się mit, nazywany mitem samonaświetlania, który mówi, że wykorzystywanie promieniowania rentgenowskiego do badań może wywołać raka. Według lekarzy nie ma on jednak racji bytu. To raczej unikanie badań rentgenowskich może być bardzo groźne dla pacjenta.
Faktem jest, że promieniowanie rentgenowskie samo w sobie jest szkodliwe dla organizmu. Jednak obecnie stosowane aparaty diagnostyczne wykorzystujące to promieniowanie, emitują bardzo niewielkie, nieszkodliwe dawki promieniowania. Gwarantują one bezpieczeństwo pacjenta poddanego takiemu badaniu. Dotyczy to aparatów rentgenowskich do prześwietleń kości, urządzeń do rentgenowskiej tomografii komputerowej, a także mammografów. Dużo groźniejsze może okazać się dla pacjenta zrezygnowanie z badania i niewykrycie choroby, nowotworu czy niezbadanie złamania, co może skutkować nieprawidłowym zrośnięciem się kości i dolegliwościami w przyszłości. Technika obrazowania jaką jest badanie rentgenowskie pozwala na wykrycie bardzo wielu nieprawidłowości w obrębie organizmu człowieka, a szczególnie w układzie kostnym.
O to, czy samonaświetlanie faktycznie jest mitem, zapytaliśmy dr n. med. Agnieszkę Jagiełło-Gruszfeld, onkologa.