Ból głowy, wiotkie nogi i zaprzestanie spożywania mięsa a ryzyko anemii

Witam, ok pół roku temu zrezygnowałam z mięsa. Ostatnio często czuje że "mam nogi jak z waty" i ból głowy (niezbyt mocny, ale długi). Czy po tak krótkim czasie wegetarianizmu mogłam nabawić się anemii? Czy jeśli nie robiąc badań krwi (nie biorąc suplementów) zmienię swoją dietę (zacznę uzupełniać niedobory innym jedzeniem), opisane objawy mogą ustąpić? Jak szybko to nastąpi? Czy te dolegliwości mogą być skutkiem nadmiernego picia kawy? I czy nie rezygnując z kawy można wyleczyć anemię? Julka

KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Anemia Ból głowy Hematologia Suplementy diety

Co o naszym zdrowiu mówi żywa kropla krwi? [Specjalista radzi]

Krew może wiele powiedzieć o naszym zdrowiu, a jeszcze więcej świeżo pobrana, która natychmiast trafia pod mikroskop. Pozwala nam to określić, czy organizm jest zakwaszony, ma odpowiedni poziom wolnych rodników, nie jest obciążony toksynami, pasożytami czy grzybami.

Dr Anna Brinken Dietetyka, Szczecin

72 poziom zaufania

Witam, pół roku wegetarianizmu to nie jest mało. Wegetarianizm nie odrzuca w diecie produktow mlecznych, jajek i owoców morza (w tym ryb). Nie wiem jakiego typu wegetarianizm Pani wprowadzila do diety. Jeżeli opiera się wyłacznie na posiłkach roślinnego pochodzenia (weganizm), to pół roku przy źle skomponowanej diecie może doprowadzić do spustoszenia organizmu. Duża ilość wypijanej kawy może spotęgować niedobory składników pokarmowych i powodować nadpobudliwość, zmęczenie i rozdrażnienie. Powinna Pani zrobić sobie szczegółowe badania krwi i moczu oraz skorzystać z konsultacji dietetyka, który na podstawie szczególowego wywiadu zdrowotno-żywieniowego ułoży dla Pani indywidualnie dopasowany jadłospis, a w razie potrzeby zaleci suplementy witaminowo-mineralne. Wypijanie kawy należy traktować jako przyjemność (jedna dziennie). Można się obejść bez kawy. Wiele osób rezygnując z niej doskonale sobie radzi. Prawidłowa dieta sprawia, że człowiek ma w sobie dużo energii i nie potrzebuje się wspomagać.