Bóle w górnej części pleców między łopatką a kręgosłupem

Od jakiegoś czasu bolało mnie w prawej, górnej części pleców między łopatką a kręgosłupem. Ból idzie od połowy łopatki w górę, aż do miejsca zakończenia łopatki. Masaż pomógł, ale na krótko, ćwiczenia na kręgosłup na kilka godzin, spanie bez poduszki też nic. Do jakiego lekarza się udać lub co z tym zrobić? Poza tym bardzo rzadko, ale od około 3 lat zdarzyło mi się np. wypuścić długopis z prawej ręki, jakbym na sekundę straciła siłę w palcach. W zeszłym roku zdarzyło mi się dwa razy, słaby ból i osłabienie prawej ręki w nadgarstku i przedramieniu. W nocy obudził mnie ból w tchawicy przy głębokim wdechu, ciężko łapałam powietrze, trochę ciężko było też przy oddechu w okolicach mostku. Jednocześnie przy wdechu było uczucie ucisku (po obu stronach głowy) między górną częścią uszu, a za zakończeniem skroni, za uszami w dolnej części przy końcu ucha oraz nad skroniami i ból w lewym oku. Towarzyszyły temu dodatkowo uczucie napięcia, takiej pełności w głowie (jakby miała wybuchnąć) i przy wdechu ukłucia, tj. w miejscu między szwa wieńcowego między kością ciemieniową, a czołową bardziej u góry głowy, ale (to drugie tylko z lewej strony) ciężkości i lekkiego bólu w kręgach szyjnych oraz też tylko z lewej i przy wdechu - ból w dolnej części kości potylicznej i pod nią. Ogólnie ten ból przypominał skurcz. Do tego była osłabiona z bólem prawa ręka w przedramieniu i nadgarstku. Trwało to 10 godz. z około godzinnymi przerwami, ból pojawiał się potem na jakieś pól godziny. Kiedy objawy ustąpiły został przy wdechu na kilka godzin ból z lewej strony w dolnej części szyi od pkt. tchawicy w lewo w tętnicy szyjnej i uścisk nad skronią z lewej. Co to może być tak nagle? Czy to coś poważnego? Co można zrobić? Czy może przesiliłam kręgi górne i mięśnie przy ćwiczeniach typy brzuszki, które wykonuje codziennie? Do jakiego lekarza się udać? Na nic nie choruję. Od dłuższego czasu stałam się tylko jakoś bardziej nerwowa? Jedyne tabletki to antykoncepcyjne. Wyniki miałam dobre, cholesterol, cukier, tarczyca itd. w normie. Wyjątkiem są trójglicerydy, z którymi walczę od roku dieta i uprawiam sport oraz od dwóch lat nie mogę się pozbyć nadmiaru żelaza w org. (skąpe miesiączki). Lekarz domowy nic z tym nie zrobił, tylko mówi, że miesiączka to wyreguluje, ale ciągle żelazo nie jest w normie. Co z tym mogę zrobić?