Ciąża a marskość wątroby

Witam. Mam 29 lat. Od 3 lat mam marskość wątroby z powodu choroby Wilsona. Od 6 lat nie mam miesiączki (hormony w normie, stwierdzono zespół policystycznych jajników). Z powodu marskości mam również nadciśnienie wrotne (niewielkie żylaki 1 st. w przełyku). Wyniki prób wątrobowych mam coraz lepsze (Alat, Aspat w normie, GT podwyższone), niski poziom płytek (78). Chciałabym w niedalekiej przyszłości zajść w ciążę, ale uniknąc przy tym brania hormonów w celu wywołania okresu. Czy zajście w ciążę w moim przypadku jest możliwe (z hormonami albo bez)? Jeśli tak, to jakie są zagrożenia podczas ciąży i porodu? Dziękuję za odpowiedź:)

29 LAT ponad rok temu

Poród u kobiet zainfekowanych wirusem opryszczki

Lek. Aneta Zwierzchowska
74 poziom zaufania

Witam!

Ciąża przy marskości wątroby jest ciążą wysokiego ryzyka. Istnieje zwiększone ryzyko poronienia, porodu przedwczesnego i wewnątrzmacicznego obumarcia płodu. Nierzadko też występuje w jej przebiegu krwawienie z żylaków przełyku. Samo zajście w ciążę też jest utrudnione, ze względu na zmiany metaboliczne i zaburzenia hormonalne, jakie zachodzą w organizmie. Z drugiej strony, pacjentki z chorobą Wilsona nie tak rzadko zachodzą w ciążę i jej przebieg bywa zupełnie niepowikłany.

W Pani przypadku sprawę komplikuje PCOS. Zespół ten leczy się preparatami, których stosowanie w zaburzeniach czynności wątroby jest ryzykowne. Bez leków z kolei, zapłodnienie jest bardzo mało prawdopodobne, gdyż nie miesiączkuje Pani, a więc najprawdopodobniej tez nie jajeczkuje. Radzę zwrócić się do ginekologa-endokrynologa, najlepiej takiego, który ma doświadczenie w leczeniu pacjentek z zaburzeniami czynności wątroby. On z pewnością zrobi wszystko, by umożliwić Pani poczęcie.

Pozdrawiam gorąco!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty