Czy ktoś potrafi mną pokierować i pomóc w zrzuceniu nadwagi?

Witam serdecznie. Mam 34 lata i jestem przeszczęśliwą mamą. Póltora roku temu urodziłam pięknego synka z czego jestem dumna jak każdy rodzic,ale największym problemem jest moja aktualna waga - 74 kg przy wzroście zaledwie 160 cm (do tego rzuciłam palenie papierosów). Jak spróbować sobie poradzić, by waga w końcu ruszyła w dół? Próbowałam głodówek, ograniczałam jedzenie, nawet przez dwa miesiące próbowałam odchudzić się na tabletkach Meridia 15, i co? Nic nie dało, żadnego rezaltatu... Zaczynam wątpić w swoje starania. Proszę bardzo ukierunkować mnie w odpowiednią stronę... Bym znów mogła zacząć wierzyć w siebie i swoją siłę. Czekam niecierpliwie na jakąkolwiek podpowiedź, radę... Pozdrawiam, Małgorzata

KOBIETA, 34 LAT ponad rok temu

Dieta 1000 kalorii

Witam Pani Małgorzato!

Niestety sposoby, które Pani stosowała, nie są polecane przez dietetyków oraz specjalistów żywienia. Głodówki i restrykcyjne diety nie przynoszą trwałych bądź żadnych rezultatów, a przede wszystkim są niezdrowe. Mogę doradzić w kwestii zdrowego, racjonalnego żywienia oraz zmiany stylu życia.

Przede wszystkim proszę dbać o regularną aktywność fizyczną. Mając małe dziecko nie zawsze znajdzie się na nią czas, ale mimo wszystko warto spróbować. Wieczorem, kiedy można zostawić dziecko pod opieką kogoś dorosłego, warto wybrać się do fitness klubu lub zacząć tańczyć. Również z synkiem może Pani próbować ćwiczyć. Modny jest teraz jogging z wózkiem czy jazda na rolkach z wózkiem. Jeśli nie zdecyduje się Pani na te formy aktywności, polecam spacery, jak najwięcej spacerów. Najlepiej, żeby był to naprzemiennie wolny i szybki chód. Będzie to nie tylko korzyść dla Pani, ale i dla dziecka, które potrzebuje być jak najwięcej na świeżym powietrzu. Proponuję również aktywną zabawę z maluchem.

Proszę również zwrócić uwagę na swoje nawyki żywieniowe. Być może popełnia Pani błędy i o tym nie wie. Należy:
1. Dbać o regularne spożywanie posiłków, co 3-4 godziny.
2. Spożywać 5 małych objętościowo posiłków dziennie. Dzięki temu uniknie Pani tzw. wilczego głodu, a organizm nie będzie magazynował tkanki tuszowej.
3. Spożywać posiłku bez pośpiechu i nie przejadać się.
4. Dbać o różnorodność posiłków i potraw:
    5 porcji produktów zbożowych,
    4 porcje warzyw,
    3 porcje owoców,
    2 porcje produktów mlecznych,
    2 porcje tłuszczu (2 łyżeczki oleju),
    1 porcja mięsa lub jego zamienników (ryby, warzywa strączkowe).
5. Codzienne spożywać śniadania.
6. Ostatni posiłek spożywać 2-3h przed snem.
7. Ograniczyć spożycie soli (produkty typu instant, przekąski).
8. Ograniczyć spożycie cukrów prostych (słodyczy, słodkich napojów, słodkich bułek).
9. Ograniczyć spożycie tłuszczów pochodzenia zwierzęcego (tłuste sery, mięso czerwone - 2 razy w tygodniu).
10. Unikać produktów typu fast food oraz przetworzonych, gotowych dań, słonych, tłustych przekąsek.
11. Zwiększyć spożycie warzyw i owoców (!). Warzywa należy spożywać do każdego posiłku.
12. Zwiększyć spożycie ryb - około 2 razy w tygodniu.
13. Zwiększyć ilości spożywanych płynów - około 2 l niegazowanej i niesmakowej wody.
14. Unikać kawy i mocnej herbaty.
15. Spożywać produkty lekkostrawne. Unikanie smażenia, które powinno być zastępowane gotowaniem, gotowaniem na parze, pieczeniem czy duszeniem.

Warto również udać się na konsultację do dietetyka, który dokładnie przeanalizuje Pani styl życia oraz codzienny jadłospis i podpowie, co robić.

Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty