Czy podczas współżycia przed okresem mogło dojść do zapłodnienia?
28 czerwca po raz pierwszy współżyłam z chłopakiem. Mój cykl jest dość nieregularny, waha się pomiędzy 29-35 dni, ale było to w przeddzień spodziewanej miesiączki (miałam śluz z pochwy, jak zazwyczaj przed). Zabezpieczaliśmy się prezerwatywą, ale ponieważ było trochę ciemno nie jestem pewna czy np. nie była uszkodzona albo czy się nie obsunęła itd. Wydaje mi się, że przed okresem są dni niepłodne, prawda? Ale ponieważ bardzo mnie to stresowało, przyjęłam ok. 30h po stosunku tabletkę N***, żeby mieć pewność, że nie będę w ciąży. Niestety do dziś (1.07) okres się nie pojawił, za to z pochwy wydziela się jakiś biało-żółto-jasnoróżowy śluz. Do tego ciągle chce mi się spać i mam lekko zwiększony apetyt. Teraz panicznie się boję, że ta tabletka całkowicie rozregulowała mój organizm, przytyję albo będę w ciąży. Chciałabym wiedzieć jak duże jest prawdopodobieństwo ciąży? Jak poważną ingerencją w funkcjonowanie organizmu jest zastosowanie tabletki "po"?
