Jak pamiętać, że mąż nie chce mnie krzywdzić i nie robi tego specjalnie?

Mam 27 lat, od trzech i pół roku jestem mężatka. Uważam że mam wyjątkowego i wspaniałego męża, jednak chyba jak każde małżeństwo mieliśmy swoje wzloty i upadki. Walczyliśmy już na temat alkoholu i kolegów męża i udało nam się dojść do porozumienia. Jednak kiedy w życiu męża odkryłam problem pornografii i tego, że za moimi plecami odwiedza obrzydliwe strony, załamałam się. Poczułam się mała, brzydka i zdradzona. Czuję obrzydzenie do swojego ciała. Powiedział, że nie wiedział, że tak mnie to zrani. Postanowił się zmienić. Jednak kiedy po raz drugi i trzeci nakryłam go na tym zaczęła się prawdziwa walka. Popadłam w straszny dół. Nie wierzyłam w żadne jego słowo. Nie mogłam spać, trzęsłam się budząc rano, stres spowodował, że serce zaczęło mi wariować. Korzystałam z pomocy psychologa i hipnoterapeuty, nawet dostałam jakieś leki uspokajające, które powodowały, że świat był dla mnie obojętny i najlepiej było położyć się i spać całymi dniami. Problem jest ogromny, aczkolwiek myślę, że teraz, od 9 miesięcy jest spokojniej i powoli buduję zaufanie do męża. Oskarżam go o każdą stronę internetową gdzie pojawia się rozebrana kobieta. Sprawdzam historię w internecie, bo to daje mi spokój, kiedy nic nie znajduje. Boję się kobiet na ulicy w sklepach i gdziekolwiek się tylko pojawiają. Mam wstręt i ogromną złość do pięknych kobiet, kiedy wychodzimy z mężem. Robię mu wyrzuty, kiedy patrzy na inne w mojej obecności. Zdarzało się kilka razy, że byłam bardzo agresywna i krzyczałam o najgorszych rzeczach żeby go zranić tak jak on mnie zranił. Zauważyłam, że jest dużo gorzej przed okresem - myślę, że napięcie i rozdrażnienie wzrasta. Dużo płaczę.To daje mi spokój i wyładowanie emocji w sposób inny niż krzyk i nerwy. Mąż bardzo się zmienił i kiedy jestem w dobrym humorze wiem, że nie mogę mu nic zarzucić, ale wciąż pojawiają się sytuacje gdzie to wszystko wraca i wraca jak bumerang. Nie wiem jak mam sobie z tym radzić. Czasem nie chce mi się żyć na tym pełnym brudu świecie. Mam fobie społeczną i ataki paniki nad czym nie potrafię zapanować. Jakie są możliwości żeby poprawić wizerunek innych kobiet i jak zmienić myślenie o mężu, o tym, że nie chce mnie krzywdzić i nie robi tego specjalnie? Jesteśmy bardzo wierzącymi osobami i Bóg jest dla nas na pierwszym miejscu. Mąż zdaje sobie sprawę, że zdarzyło mu się upaść i pójść złą drogą, ale chce być dobrym człowiekiem, mężem i ojcem. Jak zaakceptować to, że każdy jest tylko człowiekiem i popełnia wiele błędów, które tak naprawdę uczą i zmieniają człowieka. Ta cała sytuacja nauczyła nas wiele jeśli chodzi o nasze małżeństwo, ale ja wciąż nie mogę się z tego otrząsnąć.
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Gdy ukochana osoba odejdzie

Redakcja abcZdrowie
82 poziom zaufania

Witam!

Problem  dotyczy obojga Państwa, dlatego pomoc, jaką Pani uzyskała od specjalistów mogła być niewystarczająca. W przypadku braku zaufania do męża oraz ciągłego podejrzewania go o powtórne zachowanie, które Panią rani, zalecana jest wspólna terapia. Zachęcam Panią do podjęcia się wraz z mężem pracy nad związkiem i relacją w trakcie psychoterapii dla par. Może ona pozwolić Wam poprawić wzajemne relacje i odbudować zaufanie.

Pozdrawiam 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty