Jak poczuć coś innego, niż wściekłość i pustkę?

Witam! Mam 25 lat i od bardzo wielu lat problem, z którym nie mogę sobie poradzić. Każdego dnia czuję się tak jakbym nie miał w sobie żadnych uczuć. Wychodzę ze szkoły, gdzie jeszcze jakoś się trzymam, a później czuję, że nic nie czuję i nie chodzi mi o to, że mam depresję, bo nie mam jej na pewno. Nie potrafię sobie po prostu poradzić z tym, że nie ma we mnie żadnych emocji, nie potrafię się cieszyć z przyjemnych rzeczy, ani tych dotyczących mojego życia, ani życia bliskich mi osób. Po prostu nie umiem, nie wiem czy mi się nie chce, czy mnie to nie interesuje. Jak ktoś opowiada mi coś przyjemnego dla niego, że np. o czymś marzy itd. to ja zawsze potrafię sprowadzić go na ziemię, znaleźć jakiś argument, który popsuje mu nastrój. Ja mam wtedy satysfakcję, że postawiłem na swoim, ale tylko chwilową, bo po jakimś czasie dopadają mnie wyrzuty sumienia. Nie potrafię zbudować żadnego związku. I nie chodzi o to, że nie chcę z nikim być, ja nie umiem ukazać, że cieszę się, że się z kimś spotkałem, przytulić, dotknąć – w ogóle nie czuję takiej potrzeby przy kimś (inaczej jest później, w domu, bo czasami czuję się bardzo samotny). Nie mam w sobie za grosz empatii, zawsze wymagałem od siebie twardości, tego, że trzeba być silnym emocjonalnie i teraz wymagam tego od innych, co jest bardzo złe. Nie umiem sobie już z tym poradzić. Czuję się jak pusty człowiek, który ciągle wszystkich rani. Kiedy ktoś próbuje dotrzeć do mnie w jakiś sposób ja od razu przybieram postawę atakującą, bo prócz złości, wściekłości i pustki nic nie czuję… Proszę o poradę, bo już nie wiem co mam ze sobą zrobić. Dziękuję!
MĘŻCZYZNA, 21 LAT ponad rok temu

Miłość od pierwszego wejrzenia częściej przytrafia się mężczyznom

Witam!
Pańskie wewnętrzne poczucie, że zawsze trzeba być twardym i nie okazywać emocji, teraz owocuje. Pisze Pan, że nic nie czuje, a jednak pojawiają się w Pana opisie: złość, wściekłość, satysfakcja, wyrzuty sumienia. To oznacza, że coś jednak Pan czuje. W trakcie lat samodzielnego "treningu" z oziębłości, mógł Pan nauczyć się, jak tłumić emocje i wypierać je. Dlatego teraz jest Panu tak trudno je wyrażać.
Jeśli chce Pan zmienić sytuację i nauczyć się na nowo, jak odbierać i okazywać emocje, polecam uczestnictwo w treningach (interpersonalny, komunikacji społecznej, umiejętności społecznych) oraz samodzielne ćwiczenia (np. zamieszczone w internecie czy poradnikach psychologicznych o tematyce empatii, emocji i komunikacji społecznej). Dzięki temu będzie Pan mógł poznawać swoje wnętrze i odczytywać własne oraz cudze emocje.
W trakcie samodzielnych ćwiczeń oraz uczestnictwu w treningach może Pan uczyć się wyrażania emocji i reagowania na nie.
Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty