Jak postępować po przebytym zapaleniu mięśnia sercowego?

Witam. Może i błędem jest że dużo się w internecie o owym zapaleniu naczytałem jednak ciekawość i czyste obawy zmusiły mnie do tego. Nasuwa mi się pewne pytanie. Wszędzie gdzie czytam czytam o bardzo długim wracaniu do siebie i o ciężkim przechodzeniu tej choroby. Co do samego przebiegu. Mam 17 lat. Do szpitala trafiłem z powodu dolegliwości w postaci bólu o charakterystyce gniotącej w okolicach klatki piersiowej na mostku i pod mostkiem. Nie promieniował nasilał się przy leżącej pozycji. Po biochemii krwi ekg i usg nie wiedziano do końca co ze mną i aby wykluczyć kłopoty wieńcowe. Zostałem poddany zabiegowi o nazwie koronarografia. Nie wykryto zmian w naczyniach wieńcowych i stwierdzono zapalenie mięśnia sercowego. Na początku miałem przy robieniu echa serca świecące osierdzie płyn na osierdziu i lekkie kłopoty z kurczliwością. Bóle, czyli jedyna dolegliwość którą odczuwałem ustąpiła po 2 dniach. Potem już całą chorobę czułem się zdrów jak ryba, a jednak na badaniach wychodziło co wychodziło. Przy wypisie Biochemia cała w normie. Echo, wszystko w normie Tylko EKG jeszcze było lekko nie tak. Nie wiem dokładnie co wiem, że miałem pewien odcinek na minusie, a powinien być na plusie, tak mi pani doktor tłumaczyła i powiedziała, że to już potrzebuje więcej czasu żeby dojść do normy. Czy jest to coś czego powinienem się obawiać? Jak to jest z tymi wysiłkami itd? Czy wrażenia o charakterze seksualnym mogą być dla mnie niebezpieczne? Czytałem o tych ciężkich i długich przechodzeniach choroby. Mi przeszło dość szybko, teraz tylko mam jeszcze oszczędny tryb życia zwolnienie z w-fu I jeszcze przez miesiąc nie będę chodził do szkoły, żeby mnie na choroby nie narażać. UWAGA! Faktem który może być ważny jest to, że lekarze z reguły mówili, że jestem wolny. Przy moim zapaleniu nie było tachykardii (czy jakoś tak). Cały czas 60-80 tętno. Na holterze średnia z całej doby mi wyszła 73, biorę jeszcze C**** i A***. Proszę o jakieś jaśniejsze wyjaśnienie, jak to teraz ze mną będzie z aktywnością i z życiem. Czy to będzie miało jakieś stałe odbicie na moim zdrowiu? Jestem 17latkiem. O medycynie niewiele wiem i z tzw. "Medycznej gadki" ( Przepraszam za wyrażenie nie wiedziałem jak to nazwać). Niewiele rozumiem  

MĘŻCZYZNA, 17 LAT ponad rok temu

Co to jest i jak powstaje blaszka miażdżycowa?

Powstanie blaszki miażdżycowej w świetle naczyń wieńcowych jest przyczyną rozwoju choroby niedokrwiennej serca. Warto wiedzieć, czym dokładnie jest blaszka miażdżycowa i jakie konsekwencje niesie pojawienie się jej. Na ten temat wypowiada się prof. Tomasz Pasierski.

Witam serdecznie!

Mimo długiego opisu znalazłam niewiele informacji do których mogłabym się odnieść. Nie podajesz wyników badań ani treści epikryzy, zatem ciężko mi ocenić Twój stan zdrowia i stopień zaawansowania choroby. Opisywany przez Ciebie wynik EKG niestety jest dla mnie kompletnie niezrozumiały.
Jedno jest jednak pewne, że nie ma podstaw do podważania diagnozy lekarzy. Jeżeli wyniki badań były nieprawidłowe, musiało dojść do pewnych zaburzeń. Należy się cieszyć, że choroba przebiegała prawie bezobjawowo.
Teraz faktycznie musisz się oszczędzać. Za około 2-3 miesiące powinieneś zgłosić się na wizytę kontrolną.
Jeśli chodzi o wpływ choroby na aktywność fizyczną, to zalecane jest powstrzymywanie się od wyczynowego uprawiania sportu przez 6 miesięcy lub do ustąpienia zmian czynnościowych serca.
Odbywanie stosunków seksualnych niewskazane jest przez jeszcze kilka/kilkanaście dni. Niestety tak jak wspomniałam na podstawie Twojego opisu nie jestem w stanie wywnioskować stopnia zaawansowania zmian w sercu, więc trudno mi także dawać dalsze zalecenia. Najbezpieczniej będzie skontaktować się ze swoim lekarzem prowadzącym.

Pozdrawiam.
 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty