Jak wrócić do normalnego, szczęśliwego życia?

Witam, mam 29 lat. Dwoje dzieci. Kiedy urodziłam pierwszą córkę miałam 25 lat i przeszłam baby blues, potem zaczęła mi się szkoła - ostatni rok studiów i przez cały rok pochłonięta byłam dzieckiem i szkołą. Szkoła się skończyła, zaczęłyśmy wychodzić na spacerki do znajomych, bawić się razem. Kiedy miała już skończone 2,5 roku zaczęła się sama bawią, a ja, z nudów, spędzałam czas przed komputerem, oczywiście dalej wychodziłyśmy na spacerki i bawiłyśmy się.  I tak mijały dni.

Zaszłam w kolejną ciążę i znowu przeszłam baby blues, ale tym razem jest już 3,5 miesiąca, a ja ciągle chodzę smutna; nie powiem, bo z dnia na dzień jest coraz lepiej, ale nie czuję więzi z dziećmi takich, jak czułam z jedną córką. Proszę mi powiedzieć, czy pojawienie się drugiego dziecka powoduje, że już się nie martwi tak, jak o pierwsze? Moje drugie pytanie: odkąd pojawiła się Hania nie mogę sobie miejsca znaleźć. Wcześniej była Zuzia - ma już 4 latka, umie się sobą zająć, więc oglądała bajki, bawiła się, a ja posprzątałam, ugotowałam i z nudow, bo to zima, siedziałam przed komputerem i tak mijały mi dni, a teraz, jak się urodziła Hania, to się ciągle zastanawiam, co ja mam robić?

Wcześniej usiadłam przed komuterem i czas mi zleciał, a teraz nie wiem co mam robić. Z  Zuzią uczyłam się, a tu z Hanią i Zuzią nie wiem, co mam robić - bawić mi się nie chce z nimi i ciągle czuję jakieś napięcie w sobie. Do tego w gardle mnie ściska, gorzej śpię,  trudno mi zasnąć, bo jak zasnę to Hania się budzi, potem jak uda mi się zasnąć, to czasem śnią mi się koszmary. Oczywiście widzę u siebie poprawę, bo wcześniej miałam w ogóle problemy ze spaniem i chodziłam bardzo zmęczona, teraz jest lepiej, ale nadal nie wiem co będę robić jutro, pojutrze, skoro nic mi się robić nie chce i wydaje mi się wszystko takie bezsensu, ciągłe wstawanie, itd.,  a wcześniej tak nie było.

Proszę o radę co to jest i jak mogę zacząć wstawać z lepszym nastawieniem? Dlaczego nie czuję tak silnej więzi z dziećmi jak czułam, kiedy urodziłam Zuzię? Nie mogłam jej z nikim zostawić, tylko z mężem, a teraz mogę i Hanię i Zuzię zostawić. Dodam, że bardzo męczy mnie uczucie ściskania w gardle i bardzo chciałabym się tego pozbyć. Proszę mi dać radę jak i dlaczego tak mnie ściska? Czy w ogóle mi to zniknie?

KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu

Pierwsza pomoc przy napadzie padaczkowym

Witam!

Pojawienie się pierwszego dziecka jest dla matki całkowicie nowym przeżyciem. Maluch, który pojawił się na świecie wymaga ciągłej opieki i uwagi. Pielęgnacja noworodka jest trudna i wymagająca, a młoda mama musi się wszystkiego nauczyć od początku. Dlatego jest to taki stresujący i wymagający czas.

Przyjście na świat drugiego dziecka nie jest już dla rodziców takim szokiem. Przy pierwszym nauczyli się, jak należy postępować z maluchem, przez co jest to dla nich znana sytuacja. 

Pani problemy związane z obniżonym nastrojem i zaburzeniami somatycznymi (ucisk w gardle, problemy ze snem), powinna Pani skonsultować z lekarzem psychiatrą. Mogą to być nadal objawy zaburzeń emocjonalnych wywołanych urodzeniem dziecka. Warto jednak mieć pewność, co do przyczyny tych przypadłości.

Konsultacja z lekarzem i zastosowanie się do jego rad, pomoże Pani zmniejszyć napięcie emocjonalne, poprawić samopoczucie i ograniczyć dolegliwości ze strony fizjologicznej organizmu. Myślę, że poprawienie samopoczucia i pozbycie się dolegliwości fizycznych, pozwolą Pani poprawić kontakt z dziećmi i cieszyć się macierzyństwem. 

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty