Kim ja jestem?

Jestem aspołeczny. Nie potrafię prawidłowo funkcjonować w środowisku. Jestem małomówny, cichy, skryty. Nie mam przyjaciół. Nie rozumiem sam siebie. Mam 18 lat, a nigdy nie miałem dziewczyny. Jestem zbyt nieśmiały, by porozmawiać z dziewczyną, nie mówię dużo. Zazwyczaj nie mam o czym mówić - moje życie nie jest bogate w pasjonujące historie, myślę, że nie jest ciekawe ani trochę, i nikogo nie zainteresuje moja osoba. Często jestem "olewany", kiedy zaprasza się znajomych na imprezy. Chciałbym zmienić coś w swoim życiu i dodać mu atrakcyjności, ale nie wiem jak. Mam mało wolnego czasu - większość przeznaczam na obowiązki. Właściwie nie mam nawet wielu znajomych. Można mnie polubić, trzeba mnie tylko lepiej poznać. Ale to trudne, skoro nie jestem otwarty. Co zrobić?

MĘŻCZYZNA, 18 LAT ponad rok temu

Czy warto przesuwać horyzont?

Witam serdecznie!

W zrozumieniu swoich emocji i zachowań może Panu pomóc rozmowa z psychoterapeutą. Opis problemu jest dość lakoniczny, dlatego też trudno powiedziec, czy obecne trudności w relacjach są związane z cechami osobowości (np. osobowości unikającej) czy np. przewlekłymi zaburzeniami natroju, np. dystymią. Obawy przed rozmową z innymi mogą być również objawem fobii społecznej. Bez względu jednak na dokładne rozpoznanie, podstawowe znaczenie w tego typu zaburzeniach ma psychoterapia oraz ewentualne leczenie lekami przeciwdepresyjnymi. Polecam Panu wizytę u lekarza psychiatry oraz psychoterapeuty w celu postawienia diagnozy i wyboru odpowiedniej formy pomocy: http://portal.abczdrowie.pl/pytania/czy-to-moze-byc-dystymia http://portal.abczdrowie.pl/pytania/nie-wiem-czy-to-fobia-spoleczna-czy-niesmialosc.

Z pozdrowieniami

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty