Konflikty w związku i alkoholizm męża

Co zrobić gdy mąż pije alkohol przy dziecku , ubliża przy tym mi. Wyprowadzka nie działa, tłumaczenie bliskich osób tez nie pomaga. Boje się o siebie i dziecko nie czuje sie bezpieczna we własnym domu. Jak skłonić męza do leczenia, jak postępować , co robię nie tak?(zawsze winę zgania na mnie ze pije bo ja go sprowokowałam do tego).Ile jestem w stanie jeszcze wytrzymać ubliżania mojej osobie...
KOBIETA, 30 LAT ponad rok temu

Czy warto do siebie wracać po rozstaniu?

Witam,

prawdopodobnie mierzy się Pani każdego dnia z uzależnieniem męża, jeśli tak jest to chociażby mąż obiecywał zmianę to nie jest w stanie dotrzymać obietnicy. Jeśli Pani dziecko jest niepełnoletnie to można złożyć do sądu wniosek o przymusowe leczenie męża (Może Pani poprosić o wsparcie pedagoga ze szkoły dziecka. Również szkoła może złożyć pismo do sądu o Państwa sytuacji rodzinnej.) Gdy Pani mąż jest pod wpływem alkoholu nie jest w stanie należycie opiekować się dzieckiem. Niestety bardzo łatwo wpaść w poczucie winy i bierność gdy słyszy Pani oskarżenia ze strony męża, a w obecnej sytuacji trzeba działać - bez tego nic nie ulegnie zmianie.Jeśli mąż nie podjąłby leczenia to można pomyśleć o ograniczeniu praw rodzicielskich, dozorze kuratorskim-ale to może Pani rozważać w przyszłości.

0

Szanowna Pani
Może Pani zgłosić się do Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych przy
Urzędzie Miasta ( w Pani dzielnicy) - pomogą Pani skierować męża na przymusowe leczenie odwykowe.
Proszę się też zgłosić na terapię dla osób współuzależnionych- tam nauczy się Pani jak należy postępować z osobą uzależnioną i jak chronić dzieci przed ich wpływem.
życzę powodzenia L.Kulikowska Kubiak

0
Mgr Beata Szymik Psycholog, Zabrze
40 poziom zaufania

Jeśli w grę wchodzi alkohol prawo przewiduje możliwość nakazania komuś leczenia odwykowego. Należy udać się do Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (często jest przy urzędzie miejskim, lub tam dadzą namia gdzie się znajduje w pani miejscu zamieszkania) komisja ta wszczyna postępowanie mające nakłonić kogoś do leczenia odwykowego jeśli faktycznie jest ono wskazane. Może również skierować sprawę do sądu gdzie po badaniu przez biegłych sąd może wydać nakaz leczenia. Jest to procedura, która wymaga czasu. Inną sprawą jest to na ile takie leczenie ejst faktycznie skuteczne. By leczenie mogło pomgać naprawdę musi być chęć u osoby, która się leczy bo to ona dokonuje zmian. Jest spora różnica pomiędzy skutecznością leczenia osoby, która poddaje mu się z własnej woli i chęci od osoby, która jest zmuszana do leczenia. Niemniej istnieje taka ścieżka.
Inna sprawa to pani decyzje i to co pani robi. Jak dba pani o siebie i dziecko. To czy mąż zacznie się leczyć nie zależy tak naprawde od pani. Za to od pani zależy jak pani radzi sobie z tą sytuacją. Pisze pani o wprowadzakach jednak wygląda na to że za każdym razem pani wraca mimo braku u męża zmiany zachowania. Życie z uzależnionym jest trudne i pewnie często czuje pani złość, rozpacz, bezsilność. Może pani sama udać się po pomoc jako rodzina osoby uzależnionej. Oprócz pomocy w znaczeniu emocjonalym jest pani w stanie uzyskać porady co można robić by osoba uzależniona zaczęła inaczej postrzegać własne uzależnienie, jako problem. To czy faktycznie tak to zobaczy znów nie będzie zależeć od pani a od męża, ale można próować mu to tak pokazać. Choc to często też niełatwa droga.
Życzę powodzenia
Beata Szymik

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty