Marihuana a napady lęku i zmęczenie fizyczne

Witam! Dwa tygodnie temu zapaliłem z kolegami marihuanę. Oprócz tego wypiłem jeszcze jedno piwo. Od tamtej pory gnębią mnie różne problemy, które nie występowały wcześniej (w sumie paliłem 7 razy). Pierwszy atak nastąpił około 24 godziny po zapaleniu. Zaczęły napadać mnie różne lęki, a wszystko co się działo wydawało mi się nierzeczywiste, jakby wszystko to był jakiś koszmar. Przy tym miałem silny stan depresyjny i wysokie ciśnienie. Problem pojawiał się często, ale z dnia na dzień mam wrażenie, że jest coraz lepiej. Zauważyłem, że mam zaniki pamięci krótkotrwałej, np. mówię o czymś i za chwilę mogę zapomnieć o czym. Oprócz tego codziennie bardzo szybko się męczę. Zazwyczaj ok. godz. 19 jestem już tak wyczerpany, że nie jestem zdolny do jakiegokolwiek działania. Stany depresyjne ostatnio się pomniejszyły, ale nadal występują. Bardzo chciałbym wiedzieć, czy to co się ze mną dzieje ustąpi po czasie, czy też powinienem się zgłosić do specjalisty z tego zakresu? Przypominam, że od czasu zapalenia minęły już dwa tygodnie! Pozdrawiam.

MĘŻCZYZNA, 16 LAT ponad rok temu

Uzależnienia Uzależnienie od narkotyków Psychoterapia

Skuteczność terapii grupowych

Mgr Arleta Balcerek Psycholog, Warszawa

84 poziom zaufania

Witam!

Marihuana ma skutki uboczne, które mogą trwale upośledzać funkcjonowanie człowieka. Od dwóch tygodni przeżywa Pan trudności, zarówno psychiczne, jak i fizyczne. Prawdopodobnie są one efektem palenia marihuany i łączenia jej z alkoholem. Żeby poznać prawdziwą przyczynę obecnego stanu należy jak najszybciej zgłosić się do specjalisty. Warto na początek udać się do lekarza rodzinnego i opowiedzieć mu o zaistniałych objawach, oraz co bardzo istotne, podać przyczynę - zażywanie narkotyku i alkoholu. Rozumiem, że chciałby Pan dowiedzieć się, czy ten stan jest trwały, czy objawy miną same. Niestety bez bezpośredniego kontaktu taka prognoza jest praktycznie niemożliwa. Kontakt ze specjalistą może pomóc Panu zrozumieć przyczynę powstania problemu oraz znaleźć odpowiednie środki, które pozwolą przywrócić stan równowagi. Jeżeli mimo konsultacji z lekarzem rodzinnym oraz zastosowania się do jego zaleceń, negatywne objawy nie ustąpią, zalecam kontakt z lekarzem psychiatrą. W razie narastania trudności psychicznych i pogarszania się samopoczucia taka konsultacja będzie wskazana, gdyż to psychiatra zajmuje się diagnozowaniem oraz dostosowywaniem ewentualnego leczenia u osób z problemami psychicznymi. Warto również zastanowić się nad wizytą u psychologa lub terapeuty uzależnień. Palenie marihuany wydaje się nie mieć wad, a wyłącznie same zalety. Dlatego jest tak popularne wśród młodych ludzi. Jednak konsekwencje, niejednokrotnie trwałe, mogą występować nawet po sporadycznym paleniu. Spotkanie z psychologiem czy terapeutą może pomóc Panu zrozumieć, jakie skutki niesie ze sobą palenie marihuany oraz zażywanie innych substancji psychoaktywnych. Mając pełen wgląd w sytuację i możliwe konsekwencje, sam Pan będzie mógł zadecydować, czy będzie chciał korzystać z tego rodzaju środków.

Pozdrawiam