Działa tutaj przede wszystkim uzależnienie psychiczne i mechanizmy uzależnienia od "przyjemności" charakterystyczne dla każdego uzależnienia od substancji psychoaktywnej. Brak jest jasno zdefiniowanego zespołu abstynencyjnego ale uzależnienie fizyczne można potwierdzić obserwując charaktwrystyczny dla długotrwale palących "zespół amotywacyjny". Moim zdaniem to najbardziej przykra i niebezpieczna konsekwencja palenia marihuany. Osoby palące marihuanę dość ciężko się leczy z innych zaburzeń psychicznych.
Witam,
mechanizm uzależnienia polega na tym, że organizm uzależnia się od stanu w jakim znajduje się po zażyciu substancji. Ten stan (np. rozluźnienie) jest nagradzający, bo przyjemny. Następuje skojarzenie przyjemnego stanu z zażywana substancją. Możliwe jest więc coraz częstsze sięganie po substancję.
Pozdrawiam.
Zgadzam się z przedmówcami. Warto dodać - choćby dlatego, że w naszym mózgu znajduje się tak zwany układ nagrody - nawet psychologiczny rodzaj uzależnienia w konsekwencji stać się może biologiczny w swym charakterze. Kontrolowanie przyjemności, ulgi (i innych stanów emocjonalno-somatycznych) przez substancję z zewnątrz zaburza w pewnym sensie równowagę chemiczną mózgu i w ten sposób upośledza przywracanie tej równowagi przez samo ciało, polegając tylko na dawkowaniu poprzez zażywanie substancji psychoaktywnej.
Dzień dobry,
wyjaśnienia dostarcza neurobiochemia. THC, BDN czy inne egzogenne kanabinole działają na OUN naśladując działanie endogennych kannabinoli na zasadzie ujemnego sprzężenia zwrotnego. Układ endokannabinoidowy jest odpowiedzialny między innymi za stan relaksu czy wyciszenia. Dostarczając kannabinole z zewnątrz poprzez palenie marihuany powodujemy, że układ endokannabinoidowy "rozpoznaje" ich większe stężenie i ogranicza wytwarzanie ich endogennych odpowiedników, co po odstawieniu marihuany powoduje efekt "z odbicia", czyli dokładnie odwrotne efekty jakie powoduje ich dostarczanie z zewnątrz, np.: niepokój, problemy z zasypianiem, hipoaktywność, itp.
Marihuana w wiekszości przypadków uzależnia tylko psychicznie, ale niektóre osoby palące marihuanę po zaprzestaniu palenia mogą doświadczać objawów fizycznego odstawienia, jak nadmierna potliwość, zmniejszony apetyt czy w/w "zespół amotywacyjny" - choć akurat jest on trudny do zaklasyfikowania - czy jest to abstynencyjny objaw psychiczny czy fizyczny.
Pozdrawiam.
Adam Zajączkowski
www.zajaczkowski-psychoterapia.pl
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Marihuana to jeden z narkotyków, po które najczęśc
Haszysz to narkotyk, który podobnie jak marihuanę,
Uzależnienie od środków odurzających to według Mię
