Jak wygląda farmakologiczne leczenie nadciśnienia tętniczego?
Prognozy podają, iż w 2025 roku na całym świecie, 1,5 miliarda osób będzie chorować na nadciśnienie tętnicze. W przypadku wystąpienia tej dolegliwości, można poddać się leczeniu farmakologicznemu, o czym opowiada dr Piotr Gryglas, kardiolog.
W przewlekłym leczeniu nadciśnienia po pewnym czasie organizm może przyzwyczaić się do stosowanych dawek i typów leków. Pan jest na to dowodem. Skoki ciśnienia są niebezpieczne, dlatego też leczenie wymaga modyfikacji - początkowo w warunkach ambulatoryjnych, jeśli jednak nie przyniosą oczekiwanego rezultatu, w warunkach szpitalnych w oddziale wewnętrznym (internistycznym).
Witam serdecznie. W takiej sytuacji należałoby zgłosić się do swojego lekarza. Prawdopodobnie konieczna jest modyfikacja dotychczasowej terapii.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Czy to nie za niskie ciśnienie? – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski
- Nadciśnienie i ustabilizowanie ciśnienia po rozpoczęciu stosowania leków – odpowiada Mgr Beata Bondyra
- Czy spowodowane jest nadciśnienie u mężczyzny? – odpowiada Lek. Paweł Szadkowski
- Co robić w razie napadów skoków tętna? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska
- Leczenie nadciśnienia Xartanem – odpowiada Marta Mielniczuk
- Wysokie ciśnienie od trzech dni pomimo przyjmowania leków – odpowiada Lek. Bianka Małczuk
- Stan przedzawałowy i wysokie ciśnienie pomimo stosowania leków – odpowiada Piotr Pilarski
- Czy to dobre dawkowanie leków na ciśnienie? – odpowiada Lek. Katarzyna Szymczak
- Czy problem z ciśnieniem to skutek ciężkiej pracy fizycznej? – odpowiada Lek. Łukasz Wroński
- Skoki ciśnienia i stosowanie leku Sulpiryd – odpowiada Lek. Marta Gryszkiewicz
artykuły
Holter ciśnieniowy - przebieg, cel, wskazania, przeciwwskazania
Holter ciśnieniowy jest popularnym badaniem wykorz
Wpływ nadciśnienia na wzrok
Wpływ nadciśnienia na wzrok można dostrzec w zmian
Nocne skoki ciśnienia. Utrudniają zdiagnozowanie choroby
Badania Brytyjczyków wskazują, że miliony chorych