Trwa ładowanie...

Recenzja książki "Życie pod psem, który wabi się Depresja"

 Alicja Barszcz
07.07.2014 13:19
Recenzja książki "Życie pod psem, który wabi się Depresja"
Recenzja książki "Życie pod psem, który wabi się Depresja"

Książka „Życie pod psem, który wabi się Depresja” Matthew i Ainsley Johnstone jest swego rodzaju kontynuacją publikacji „Mój Czarny Pies Depresja”. Osobiście nie miałam nigdy bezpośredniego kontaktu z osobą chorą na depresję, jednak w swojej pracy zawodowej często stykałam się z tym tematem. Pierwsza z książek była dla mnie pewnym objawieniem. Pozwoliła dotrzeć do problemów i doświadczeń osoby, która przeżyła depresję i „oswoiła” swojego Czarnego Psa, który wiele zmienił w jej życiu – zarówno na gorsze, jak i na lepsze. Tak – okazuje się, że na lepsze też, gdyż pomaga zrozumieć siebie i swoje potrzeby, a jednocześnie walczyć o siebie i relacje z innymi ludźmi, a więc o życie.

Książka stworzona specjalnie dla tych, którzy żyją z osobami chorymi na depresję, chcą im pomóc, a jednocześnie

zobacz galerię

Druga część, czyli „Życie pod psem, który wabi się Depresja”, jest napisana z innego punktu widzenia. Mianowicie od strony osoby, która żyje z kimś, kto cierpi na depresję, jest blisko i opiekuje się nią. Jej autorami jest małżeństwo, które borykało się z problemem choroby i razem przeszli przez to piekło. Jest więc kierowana przede wszystkim do rodziny, przyjaciół czy partnerów osób z depresją. Pokazuje, że choroba ta nie jest problemem tylko jednej osoby, ale całego otoczenia i każdy musi umieć sobie z nią radzić.

Błyskotliwe uwagi, humor ilustracji, ich celność i niezaprzeczalna mądrość sprawiają, że książkę pochłania się jednym tchem, bardzo szybko przyswajając przekazywaną wiedzę. Okazuje się, że depresję i cierpienia, które wywołuje, można opisać innym jasno i zwięźle. Dzięki publikacji każdy może zrozumieć oraz nauczyć się oswajać własnego Czarnego Psa i wspomagać innych w odpowiednich działaniach. Bardzo często ludzie nie wiedzą, na co mogą sobie pozwolić w kontaktach z chorymi, a czego powinni unikać. W „Życiu pod psem…” mamy dokładnie wyłuszczone konkretne zasady postępowania, co niezwykle ułatwia wspólne życie.

Zobacz film: "Depresja - przyczyny"

Książka „Życie pod psem, który wabi się Depresja” ma charakter jeszcze bardziej poradnikowy niż publikacja „Mój Czarny Pies Depresja”. Więcej w niej konkretnych sugestii zachowań, zasad, zakazów i nakazów. Każdy czytelnik zobaczy, jak powinien postępować z osobą chorą na depresję, jak do niej dotrzeć i po prostu - jak jej pomóc. Jednocześnie dowie się, że przecież jego własne potrzeby również są ważne i należy o nie odpowiednio zadbać.

Twarda okładka, spokojne kolory, ładne, ale proste ilustracje – wszystko to dodatkowo korzystnie wpływa na przekaz książki. Tego rodzaju publikacje są bardzo potrzebne w społeczeństwie, więc cieszę się, że pojawiły się na polskim rynku dzięki Wydawnictwu Media Rodzina. Każdy powinien mieć dostęp do profesjonalnej literatury na temat depresji, która jednak napisana byłaby przyswajalnym językiem. I właśnie w tym miejscu serdecznie polecam oba albumy/komiksy/poradniki od Wydawnictwa Media Rodzina.

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze