2 z 4Zmartwychwstanie
Funkcjonariusze rozpoczęli reanimację mężczyzny. Jeden z mundurowych był wcześniej ratownikiem medycznym, dlatego wiedział, co należy zrobić w tej sytuacji. Po kilkunastu minutach zjawiła się karetka i ratownicy przejęli czynności od policjanta.
Po trwającej blisko 42 minuty akcji reanimacyjnej, udało się przywrócić czynności życiowe Johnowi Ogburnowi. Jest to prawdziwy cud, ponieważ nigdy tak długo nie prowadzi się reanimacji. Prowadzenie tej akcji przez 20 minut, to już bardzo długo, a im dłużej prowadzona, tym mniejsze szanse na uratowanie życia reanimowanej osoby. Po takim czasie dochodzi do śmierci mózgu.
Zobacz także: Skorzystaj z szalonych wyprzedaży i skompletuj szafę swojego dziecka! Teraz zaoszczędzisz nawet kilkaset złotych