3 z 4Powrót do świata żywych
Pan Ogburn został przetransportowany do szpitala i utrzymywany w śpiączce przez około 3 doby. Niezwykle wdzięczna funkcjonariuszom policji i ratownikom jest rodzina mężczyzny. Bardzo dziękowali za tak długą walkę o życie Johna.
Policjanci, którzy brali udział w akcji ratunkowej, odwiedzili uratowanego mężczyznę w szpitalu. Czuł się już wtedy znacznie lepiej. Jeden z funkcjonariuszy opisał tą sytuację słowami - ''To była bardzo emocjonalna sytuacja. Aż miałem gęsią skórkę, kiedy widziałem Johna razem z jego żoną".
Mężczyzna dochodzi do pełni sił, by mógł szybko opuścić szpital.
Zobacz także: Zapraszamy do udziału w konkursie ''Czas mamy i córki"!