Trwa ładowanie...

70-procentowy wzrost zakażeń w porównaniu z danymi z ubiegłego tygodnia. Czwarta fala przyspieszyła

Zakażeń może być nawet 5 razy więcej, na co wskazuje liczba hospitalizacji
Zakażeń może być nawet 5 razy więcej, na co wskazuje liczba hospitalizacji (Getty Images)

W ciągu ostatniej doby potwierdzono 2085 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska mówi o "szybko migającej czerwonej lampce", a eksperci pytają, dlaczego rząd nie reaguje i na co czeka. - Wyraźnie rząd zamienił się w licznik, tylko podaje dane - podkreśla dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19.

spis treści

1. Czwarta fala przyspiesza. Ponad 2 tys. zakażeń

Najnowsze dane przekazane przez resort zdrowia jasno wskazują, że czwarta fala przyspieszyła. W porównaniu z ubiegłym tygodniem - liczba zakażeń wzrosła o prawie 70 proc. Tydzień temu potwierdzono 1234 zakażenia, 6 października - 2085. Eksperci zauważają, że Polska jest w czołówce państw europejskich pod względem szybkości rozwoju epidemii. Nikt nie ma wątpliwości, że z każdym dniem chorych będzie przybywać.

- Z punktu widzenia sezonu infekcyjnego najgorszy okres jest jeszcze przed nami, wszystko na to wskazuje. Będziemy mieli dalszy wzrost zakażeń koronawirusem. Szacujemy, że będzie to między 5 a 10 tys. zakażeń dziennie w szczycie tej fali i oby na takich liczbach się zatrzymało. Trudniejszej sytuacji możemy się spodziewać regionalnie. Nie sądzę, że skala problemu będzie przypominała to, co się działo podczas drugiej lub trzeciej fali, ale oczywiście będzie ciężko - mówi dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych.

Zobacz film: "Dr Grzesiowski o przebiegu czwartej fali koronawirusa w Polsce"
Przekroczyliśmy kolejny pułap czwartej fali. Ponad 2 tys. zakażeń w ciągu doby
Przekroczyliśmy kolejny pułap czwartej fali. Ponad 2 tys. zakażeń w ciągu doby (Getty Images)

- Prawdopodobnie liczba zakażeń osiągnie pewien pułap i później, mówiąc obrazowo, będzie długa prosta z niewielkimi odchyleniami. Czyli będziemy najpierw docierali do pewnego szczytu zakażeń, a później będziemy długo utrzymywać się na poziomie kilku tysięcy zakażeń dziennie. Do tego dojdą zachorowania na paragrypę i grypę, które nałożą się na czwartą falę COVID - dodaje lekarz.

2. "Zakażeń jest przynajmniej 5 razy więcej"

Lekarze zwracają uwagę, że znacznie większy niepokój niż sama liczba zakażeń budzą inne dane - przybywa pacjentów wymagających hospitalizacji, również chorych w ciężkim stanie, którzy trafiają na oddziały intensywnej terapii. W szpitalach przebywa już ponad dwa tysiące pacjentów z COVID-19. Dr Paweł Grzesiowski podkreśla, że te dane najlepiej oddają powagę sytuacji.

- Widzimy, że liczba hospitalizacji przyrasta regularnie i dosyć szybko. Wysoka liczba nowych hospitalizacji wskazuje wyraźnie, że mamy niedoszacowanie wykrytych zakażeń, czyli ten główny wskaźnik, na którym rząd ma opierać swoje decyzje o ewentualnych działaniach prewencyjnych - jest zafałszowany. Jeżeli będziemy kierować się zafałszowanym wskaźnikiem, to decyzje będą spóźnione - alarmuje dr Paweł Grzesiowski, pediatra, immunolog, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19.

- W województwach wschodnich już powinniśmy wdrażać procedury prewencyjne, ale tego się nie robi ze względu na to, że te liczby zakażeń według oficjalnych danych nie są wysokie. Prawda jest taka, że zakażeń jest przynajmniej pięć razy więcej, tylko wykonujemy zbyt mało testów. Pacjenci nie chcą się zgłaszać, a efekty są takie, że widzimy wzrost hospitalizacji, który jest nieadekwatny do liczby stwierdzonych zakażeń - zauważa ekspert.

Dr Sutkowski przypomina, że problemy pogłębi sezon zachorowań na grypę.

- Musimy się liczyć z tym, że przy większej liczbie zakażeń może być utrudniony dostęp dla pacjentów do opieki zdrowotnej, zwłaszcza w tych strefach, gdzie liczba zakażeń będzie najwyższa. Jest możliwe, że jeżeli będzie boom koronawirusa na Lubelszczyźnie, o czym mówimy od dawna, to mogą pojawić się regionalne problemy. Tam już teraz jest źle, a będzie jeszcze gorzej, bo liczba zakażeń będzie rosła, ochrona zdrowia będzie zajęta walką z COVID-19, niektórzy pacjenci nie będą mogli dostać się na planowe zabiegi i możemy mieć taką regionalną "powtórkę z rozrywki". Oby tak nie było, ale musimy się z tym liczyć - przyznaje dr Sutkowski.

3. Dr Grzesiowski: Rząd zamienił się w licznik

Dr Grzesiowski krytykuje rząd za bierność. Jego zdaniem już teraz powinny być podjęte działania, które ograniczą liczbę ofiar. Tymczasem na razie zamiast działań i wyciągania konsekwencji, są komunikaty i apele.

- Najbardziej poraziła mnie deklaracja ministra zdrowia z poniedziałku o tym, że nic do końca października nie będzie się zmieniało, czyli zakładamy całkowitą bierność przez miesiąc. Myślę, że do tego czasu czwarta fala rozbuja się do tego stopnia, że będzie można albo coś zamknąć, albo już nic nie robić, bo będzie tyle rozsianych zakażeń - podkreśla dr Grzesiowski.

- Jest to smutne, bo wyraźnie rząd zamienił się w licznik, tylko podaje dane i mówi: "wszystko rośnie, tak jak przewidywaliśmy", czyli żadna ingerencja na tym etapie nie jest możliwa, co nie jest prawdą. Wystarczyłoby przywrócić obowiązek i rygorystycznie przestrzegać noszenia maseczek oraz dołożyć ograniczenia dotyczące masowych kontaktów w zamkniętych pomieszczeniach, szczególnie osób niezaszczepionych i niebędących ozdrowieńcami. W przeciwnym wypadku będziemy mieli powtórkę z zeszłej jesieni - ostrzega lekarz.

4. Raport Ministerstwa Zdrowia

W środę 6 października resort zdrowia opublikował nowy raport, z którego wynika, że w ciągu ostatniej doby 2085 osób otrzymało pozytywny wynik testów laboratoryjnych w kierunku SARS-CoV-2.

Najwięcej nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia odnotowano w województwach: lubelskim (399), mazowieckim (346), podlaskim (268), śląskim (130).

Z powodu COVID-19 zmarły 3 osoby, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 30 osób.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze