Trwa ładowanie...

Bulimia a depresja

Bulimia a depresja
Bulimia a depresja

Nadmierne objadanie się nie jest rzadkością: około 24% białych kobiet przyznaje, że kiedyś im się to zdarzyło. Według badań wśród studentek, aż 30% przyznaje, że objada się przynajmniej dwa razy w miesiącu, a od 16 do 20% robi to raz w tygodniu. Jednak cierpiący na bulimię odnoszą się do swoich zachowań, a ogólnie do swojego wyglądu fizycznego ze skrajnym krytycyzmem. W wyniku tego, po przejedzeniu próbują się wypróżnić, wywołując wymioty, nadużywając środków przeczyszczających i moczopędnych czy innych leków, głodząc się lub wykonując forsowne ćwiczenia fizyczne.

spis treści

1. Czym jest bulimia?

Często epizody objadania się i wypróżniania pochłaniają kilka godzin dziennie i przekształcają się w nawyk. Cierpiący na bulimię często wyrażają pragnienie lepszego ograniczenia przyjmowania pokarmów. Niemniej odkrywają, że objadają się ogromnymi ilościami produktów w poczuciu całkowitego braku kontroli nad ich przyjmowaniem. Poczucie wstydu, niepokoju i bezradności w następstwie tych epizodów zwykle ich przytłacza. Nic więc dziwnego, że wiele osób cierpiących na bulimię, cierpi również na depresję.

Jak wynika z badań przeprowadzonych niedawno przez Światową Organizację Zdrowia, Bank Światowy i Uniwersytet Harvarda, na całym świecie depresja jest główną przyczyną niezdolności do normalnego funkcjonowania. Na depresję niemal dwukrotnie częściej zapadają kobiety (12%) niż mężczyźni (7%). Oto niektóre powody tego stanu rzeczy:

Zobacz film: "Jak ograniczyć węglowodany w diecie?"
  • kobiety częściej niż mężczyźni znajdują się w trudnych życiowych sytuacjach,
  • częściej niż mężczyźni szukają pomocy lekarza,
  • kobiety dwudziesto- i trzydziestokilkuletnie zapadają na depresję poporodową,
  • kobiety częściej są narażone na depresję z powodu utraty małżonka, ponieważ na ogół żyją dłużej niż mężczyźni.

2. Przyczyny bulimii

Istnieje wiele psychospołecznych teorii zaburzeń odżywiania. Powszechność występowania bulimii wzrosła w ostatnich dekadach. Pojawia się ona częściej w krajach rozwiniętych, niż rozwijających się. Naukowcy doszli do wniosku, iż w etiologii tych zaburzeń istotną rolę odgrywają normy kulturowe. Bez wątpienia szczupłość w naszym społeczeństwie traktowana jest jako cnota, zwłaszcza przez kobiety.

Sam „idealny” kształt kobiecego ciała, lansowany przez gwiazdy telewizyjne, modelki i zwyciężczynie konkursów piękności, wyszczuplał w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. W tym samym czasie dzięki poprawie warunków żywieniowych nastąpił wzrost przeciętnej wagi ciała. Zatem kobietom mówi się, by były szczupłe, podczas gdy coraz trudniej im to osiągnąć. Takie błędne przekonania wpędzają młode kobiety w bulimię.

3. Rozpoznanie bulimii

Podczas rozpoznania bulimii lekarz opiera się na określonych kryteriach. Są nimi:

  • powtarzające się ataki niepohamowanego jedzenia,
  • brak możliwości przerwania ataku jedzenia,
  • występowanie co najmniej dwóch ataków tygodniowo przez ostatnie 3 miesiące,
  • reagowanie na atak wywoływaniem wymiotów, użyciem środków przeczyszczających,
  • wprowadzenie głodówki lub intensywnych ćwiczeń fizycznych,
  • stała nadmierna troska o wygląd zewnętrzny i masę ciała.

4. Bulimia a stres

Modele bulimii, których celem jest obniżenie poziomu stresu, sugerują, że objadający się przyjmują pokarm w stresujących okolicznościach po to, by uciec od lęków i niepokoju. Szukają wtedy krótkotrwałej gratyfikacji w jedzeniu, zamiast skupić się na długoterminowym celu, jakim jest kontrola wagi ciała i w końcu pochłaniają wszystko bez umiaru, mimo, że nie odczuwają głodu. Wypróżnienie jest zatem sposobem na obniżenie lęku spowodowanego objadaniem się.

5. Konsekwencje bulimii

Na bulimię chorują głównie kobiety. Chociaż złe wzorce żywieniowe szerzą się wśród nastolatków i młodych dorosłych, to tylko u 1% osób w tym przedziale wiekowym można rozpoznać to zaburzenie. Niektórzy cierpiący na bulimię są nadmiernie szczupli, ale większość mieści się w normalnym przedziale wagowym. Wymiotowany kwas żołądkowy prowadzi do rozległej próchnicy zębów.

Wiele cierpiących na bulimię kobiet ma również problemy z cyklem miesięcznym. Częste wymiotowanie i inne typy wypróżniania mogą doprowadzić do poważnej utraty płynów organicznych i zachwiania równowagi elektrolitów regulujących pracę serca. Skutkiem takiego braku równowagi może być uszkodzenie serca.

6. Depresja a bulimia

Kiedy musimy zmienić dotychczasowy sposób życia lub myślenia często popadamy w depresję, która nam towarzyszy, dopóki nie uporamy się z kryzysem i nie wyjdziemy z niego ożywieni nową nadzieją, bardziej szczerzy wobec samych siebie. Niektórzy badacze uważają, że bulimia stanowi odmianę zaburzeń nastroju.

Obniżenie nastroju i depresja są dość powszechne wśród cierpiących na ten typ nieprawidłowości odżywiania, a często w ich rodzinach w przeszłości występowały przypadki depresji i zaburzeń lękowych. Niejasne jest jednak to, czy depresja stanowi przyczynę czy skutek bulimii.

Można przypuszczać, że w okresie osierocenia po śmierci bliskiej osoby, depresja jest wynikiem patologicznej żałoby. Co za tym idzie, w wyniku depresji mogą wystąpić zaburzenia odżywiania. Podobnie w przypadku wykorzystywania seksualnego, lub innych form przemocy, jedną z konsekwencji może być bulimia.

Kolejnym czynnikiem wyzwalającym epizod chorobowy może być rozwód lub rozpad rodziny. Bulimia jest wtedy często manifestacją cierpienia psychicznego. Depresja, wahania nastroju oraz inne zaburzenia afektywne i lękowe są przyczyną dotkliwych cierpień wielu milionów ludzi. Chociaż wśród naukowców panuje zgoda co do tego, że depresja jest zjawiskiem biologicznym – towarzyszą jej biochemiczne zmiany w mózgu.

Ponieważ depresję wywołują specyficzne wydarzenia i okoliczności, każdy z nas zapada na nią z innego powodu. Najbardziej uniwersalna odpowiedź na pytanie, jaki jest bezpośredni czynnik wywołujący depresję brzmi: trudna sytuacja. Zwykle bezpośrednią przyczyną depresji jest oddziaływanie czynnika zewnętrznego, jakiegoś wydarzenia czy sytuacji życiowej.

Takim czynnikiem może być świeży uraz emocjonalny spowodowany na przykład przez rozwód lub śmierć bliskiej osoby. Równie istotne są dawne urazy, które nie zostały przepracowane: tłumiony gniew (istotny czynnik w przypadku wielu kobiet); stres w miejscu pracy; dolegliwości fizyczne i wiele innych zdarzeń i sytuacji. Kiedy przyczyną depresji jest jakieś konkretne wydarzenie czy okoliczność, specjaliści mówią o „depresji sytuacyjnej”. Ogólnie depresja może prowadzić do zaburzenia odżywiania, jakim jest właśnie bulimia.

7. Leczenie bulimii

Bulimia jest chorobą poważną i trudną w leczeniu. Podczas leczenia bulimii stosuje się głównie psychoterapię, ponieważ obsesja chorych, by nie być otyłym, ma podłoże w zaburzonym obrazie własnej osoby. W zależności od rodzaju i formy prowadzonych oddziaływań, psychoterapia może trwać od 2 – 3 miesięcy do dwóch lat. Najogólniej rzecz ujmując, leczenie psychoterapeutyczne polega na stopniowym przyswajaniu strategii, sposobów radzenia sobie z sytuacjami stresującymi.

Mniejsze zastosowanie znajdują niekiedy także leki przeciwdepresyjne, zwłaszcza inhibitory powtórnego wychwytu serotoniny. U wielu chorych jednak nie dostrzega się istotnej reakcji na te leki. Nie wiadomo dokładnie, czy niwelują one dysfunkcję biologiczną, warunkującą to zaburzenie, czy po prostu ułatwiają kobietom uczestnictwo w psychoterapii i zmianę nawyków żywieniowych. Większość klinicystów jest zgodna co do tego, że nawet dla tych, którzy przyjmują leki, konieczna jest psychoterapia.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze