Był przekonany, że obtarły go spodnie. To był pierwszy objaw raka penisa

Joe Merrall z Auckland w Nowej Zelandii nie przypuszczał, że jego wstydliwy problem może okazać się niebezpieczną chorobą. Zaczęło się niewinnie, bo od dziwnej krostki, która pojawiła się na penisie. Mężczyzna był przekonany, że to od ocierania genitaliów o spodnie.

1. Niepozorna narośl

Joe Merrall trener personalny z Nowej Zelandii. Miał 39 lat, kiedy po raz pierwszy zauważył dziwną zmianę na swoim członku, był przekonany, że to podrażnienie od dżinsów. Początkowo zupełnie bagatelizował to, co wydawało się być krostą.

Kiedy zmiana nie znikała, Joe udał się do lekarza. Specjaliści przypuszczali, że to faktycznie podrażnienie albo infekcja przenoszona drogą płciową. Mężczyźnie przepisano leki do stosowania miejscowego.

2. Krosta okazała się rakiem

Czas mijał, a dziwna krosta nie znikała. Zaczęła się jednak powiększać. Najpierw do rozmiaru ziarnka grochu, a po kilku latach pochłonęła znaczną część penisa. W końcu guz rozprzestrzenił się wzdłuż trzonu.

Gdy sytuacja mężczyzny była już dramatyczna, wtedy u Joe zdiagnozowano raka prącia. Lekarze nie mieli dobrych wieści – konieczna okazała się amputacja. Po zabiegu mężczyzna wciąż może oddawać mocz, współżycie jest niemożliwe.

3. Wczesne objawy raka

Joe podzielił się swoją historią, by ostrzec innych mężczyzn i podnosić świadomość na ten temat. Zachęca wszystkich panów, by uważnie obserwowali swoje genitalia i nie bagatelizowali nawet najmniejszych objawów.

Wczesnym sygnałem nowotworu najczęściej jest zmiana koloru skóry lub uwypuklenie. Mogą pojawić się też guzki lub wrzody. Członek może także wydzielać ciecz o nieprzyjemnym zapachu. Często pojawia się też opuchlizna napletka.

Warto także obserwować węzły chłonne. Gdy w ciele zaczyna rozwijać się rak, pojawia się opuchlizna węzłów chłonnych w pachwinie. Są wyczuwalne palcami, a ucisk jest bolesny. Czasem nawet wystają ponad skórę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.