Cicha epidemia boreliozy w Polsce trwa - uwaga na kleszcze!
Statystyki dotyczące przypadków boreliozy w Polsce nie napawają optymizmem. Sanepid z Katowic poinformował, że do połowy czerwca w całym województwie śląskim odnotowano aż 919 przypadków choroby roznoszonej przez kleszcze. Lekarze alarmują i proszą o ostrożność, zwłaszcza że szczyt zachorowań na boreliozę jeszcze przed nami. Jak się chronić?
1. Lawinowy wzrost zachorowań
Jeszcze w 1996 roku liczba zachorowań na boreliozę wynosiła 751 przypadków. 10 lat później było ich już 6679. W 2016 roku oficjalnie zgłoszono niemal 22 000 przypadków pacjentów zarażonych boreliozą. Cały obszar Polski uznawany jest za endemiczny, przez co nie ma w naszym kraju bezpiecznego miejsca, gdzie kleszcze nie są zarażone bakterią boreliozy. Wbrew pozorom, nie trzeba wchodzić do lasu i przebywać w nim dłuższy czas, aby „złapać” kleszcza. Do zarażenia może dojść w miejskim parku, na placu zabaw, w sadzie czy przydomowym ogrodzie. Eksperci szacują, że odsetek kleszczy zarażonych krętkami boreliozy w różnych rejonach Polski wynosi nawet ponad 80 proc.
2. Co zrobić z kleszczem?
Po wizycie w parku czy w lesie każdy z nas powinien dokładnie obejrzeć swoją skórę, zwłaszcza w zgięciach kończyn, w pachwinach, na głowie, genitaliach i za uszami czy na nadgarstkach i kostkach. Wszędzie tam, gdzie skóra jest ciepła i wilgotna kleszczowi łatwiej ją pokonać i wgryźć się w nią. Najlepiej poprosić kogoś o sprawdzenie tego. Jeśli przy oględzinach okaże się, że mamy kleszcza, specjaliści radzą go jak najszybciej usunąć. Wówczas ryzyko zakażenia boreliozą oraz innymi chorobami przenoszonymi przez niego jest niewielkie.
W przypadku, gdy nie dysponujemy specjalistycznym przyrządem do usuwania kleszczy, najlepiej wykorzystać do tego celu pęsetę i „wykręcić” kleszcza ze skóry. Owada najlepiej oddać do badania laboratoryjnego, co pozwoli sprawdzić, czy był zarażony. Sam pacjent może także zrobić testy na obecność krętek Borrelia burgdorferi we krwi.
3. Jak rozpoznać pierwsze objawy boreliozy?
Zdarza się, że nie zauważymy wbitego w skórę kleszcza i dojdzie do zakażenia boreliozą. Problem w tym, że przez lata może ona nie dawać żadnych swoistych objawów. W pierwszym, wczesnym okresie choroby typową kliniczną manifestacją boreliozy jest rumień wędrujący, który pojawić się może pomiędzy 7. a 14. dniem od ugryzienia, albo po nawet 5-6 tygodniach. U wielu pacjentów nie występuje w ogóle.
Rumień ma postać niebolesnego okręgu lub kształt owalu, z wyraźnym odgraniczeniem od skóry, z jaśniejszym miejscem w centralnej części. Musi być leczony ogólnoustrojowo, poprzez podanie właściwych antybiotyków.
Czasami na płatku ucha, sutku lub na mosznie pojawia się także pseudochłoniak boreliozowy, który jest niebolesnym naciekiem zapalnym w miejscu pokąsania przez pajęczaka.
U dzieci zakażenie boreliozą może mieć postać wczesną-rozsianą, z występującymi licznymi rumieniami. Oznaczają one obecność bakterii we krwi. Zmiany wtórne mają lżejszy przebieg niż pierwotne i często towarzyszą im objawy grypopodobne, z powiększeniem obwodowych węzłów chłonnych. Niezwykle rzadko dochodzi u pacjentów do rozwoju aseptycznego zapalenia opon mózgowych i zapalenia serca.
W wyniku zakażenia boreliozy chory może odczuwać w II jej okresie nawrotowe, wędrujące zapalenie stawów wraz z obrzękami, neuropatię i miejscowe zajęcia układu nerwowego.
4. Jak chronić się przed kleszczami?
Chcąc maksymalnie chronić się przed kleszczami, przed wycieczką do lasu ubierzmy się w odpowiedni strój - długie spodnie, bluzkę z długim rękawem, kapelusz czy czapkę z dużym rondem. Na kleszcze dobrze działają specjalne środki odstraszające - w płynie lub w sprayu, którymi warto spryskać dekolt, dłonie, kark czy inne odkryte części ciała. Starajmy się nie wchodzić w krzaki czy w zarośla, gdzie najłatwiej można złapać kleszcza.
Artykuł przygotowany we współpracy z MedMe.pl
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.