Trwa ładowanie...

Co czwarty pacjent umiera przed dotarciem do szpitala. Liczy się złota godzina

Jak rozpoznać niepokojące objawy, które świadczą o zbliżającym się zawale?
Jak rozpoznać niepokojące objawy, które świadczą o zbliżającym się zawale? (Getty Images)

Podczas zawału liczy się czas – im szybsza pomoc, tym większe szanse na przeżycie i skuteczniejsze wyniki leczenia. Niestety, ze statystyk wynika, że co czwarty pacjent z zawałem serca umiera przed dotarciem do szpitala. Jak w porę rozpoznać zawał? Jak czuje się osoba, która go doświadcza i co możemy zrobić, żeby uniknąć zawału?

spis treści

1. Zawał serca coraz częściej dotyka młodych

Choroby serca to – obok nowotworów – główna przyczyna śmierci Polaków. Z danych opublikowanych przez NFZ wynika, że w naszym kraju umiera z tego powodu prawie co druga osoba (48 proc.). Najczęściej przyczyną śmierci jest udar mózgu lub choroba wieńcowa. Z kolei na zawał serca każdego roku umiera ok. 15 tys. osób. Z roku na rok zwiększa się także liczba zawałów serca u młodych osób. Okazuje się, że co dziesiąty zawał dotyczy pacjenta przed 45. rokiem życia. Do 55. roku zdarza się łącznie 15 proc. wszystkich zawałów. Ponad 30 proc. z nich diagnozuje się u kobiet.

Jak wyjaśnia prof. dr n.med. Artur Mamcarz, kardiolog i internista z Kliniki Chorób Wewnętrznych i Kardiologii Wydziału Lekarskiego WUM - czynników zawału serca jest wiele, od przebytych chorób po styl życia.

Zobacz film: ""Wasze Zdrowie" - odc. 1"

- Zawał występuje przede wszystkim u osób, które mają czynniki rozwoju miażdżycy, bo zawał to jest de facto miażdżyca tętnic wieńcowych, które ulegają zwężaniu i są tak wąskie, że dochodzi do zaburzeń przepływu krwi. W wyniku niedokrwienia komórki mięśnia sercowego przestają się prawidłowo kurczyć, a następnie się rozpadają, w wyniku czego znajdujące się w nich substancje przedostają się do krwi. Wystąpieniu zawału sprzyjają: otyłość, podwyższone stężenie cholesterolu, nadciśnienie, palenie papierosów, brak aktywności fizycznej, cukrzyca oraz wiek (powyżej 65. roku życia) i płeć (zawał częściej występuje u mężczyzn) – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Artur Mamcarz.

- Prawdą jest, że mężczyźni chorują na zawał wcześniej niż kobiety, bo kobiety są chronione przez układ hormonalny i do okresu menopauzalnego te zawały pojawiają się u nich rzadziej. Później niestety to ryzyko się większa – potwierdza kardiolog.

2. Jakie objawy daje zawał serca?

Zawał serca bardzo często występuje nagle i bez ostrzeżenia. Istnieje jednak szereg dolegliwości, które mogą zapowiadać zbliżające się problemy.

- Najbardziej charakterystycznym objawem jest zwykle bardzo silny, piekący, gniotący lub ściskający ból, który pojawia się wysoko za mostkiem, czyli pośrodku klatki piersiowej, a nie po lewej stronie, jak się powszechnie sądzi. Pacjent czuje ciężar, ma wrażenie rozpierania i dławienia. Ból jest bardzo intensywny. Najczęściej promieniuje do żuchwy i ramion albo do górnej części brzucha nadbrzusza, rzadko do pleców (wtedy do okolicy międzyłopatkowej). Trwa długo, bo 30 minut lub więcej. Może budzić chorego w nocy, pojawiać się w spoczynku, po emocjach czy stresie. Bólowi towarzyszy uczucie niepokoju. Czasami pojawia się także omdlenie i duszność. Jeśli zauważymy u siebie takie objawy, trzeba natychmiast wezwać pomoc – wyjaśnia prof. Mamcarz.

Ekspert dodaje, że u kobiet czasami oprócz klasycznych objawów zawału, mogą pojawić się te mniej typowe, które znacznie rzadziej występują u mężczyzn.

- Rożnica między kobietami a mężczyznami polega głównie na różnicy hormonalnej. Kobiety mają więcej estrogenów i dlatego ten zawał pojawia się u nich później. Trzeba jednak podkreślić, że nie dotyczy to kobiet, które palą papierosy – te są tak samo wcześnie narażone na zawał jak mężczyźni. Jeśli chodzi o objawy, to zdarza się, że przebieg zawału jest u nich mniej typowy. Pojawia się duszność, zawroty głowy, stan podgorączkowy, omdlenie czy ogólny niepokój, które rzadziej rozpoznawane są u mężczyzn. Ale w ogromnej przewadze objawy są u obu płci podobne – dodaje kardiolog.

3. Zawał to czas

Prof. Mamcarz podkreśla, że w leczeniu zawału kluczowy jest czas. Im wcześniej bowiem rozpocznie się leczenie zawału, tym więcej mięśnia sercowego można uratować. Najlepsze rokowania mają ci pacjenci, u których leczenie rozpoczęto w ciągu pierwszej godziny od wystąpienia objawów.

- Im szybciej pacjent dotrze do szpitala, gdzie kardiolog interwencyjny wykona mu badanie i zobaczy, gdzie jest zamknięta tętnica wieńcowa, czyli ta, która powoduje zawał, bo nie dopływa do niej krew i substancje odżywcze, tym większa szansa, że na czas uda się założyć stent i sprawić, że umrze znacznie mniej komórek. Obszar zawału jest wówczas mniejszy i wzrasta szansa, że pacjent wróci do zdrowia – podkreśla lekarz.

W nomenklaturze medycznej jest to tzw. złota godzina. Niestety, wiele osób opóźnia wdrożenie odpowiedniego leczenia takimi niepotrzebnymi czynnościami, jak leczenie się na własną rękę, dzwonienie do rodziny, znajomych czy lekarza rodzinnego. Eksperci uważają, że dużym błędem jest wyruszenie do szpitala własnym środkiem lokomocji lub korzystanie w tym celu z uprzejmości osób bliskich.

Bezpiecznym i zalecanym przez medyków środkiem transportu osoby z podejrzeniem zawału serca jest karetka pogotowia, ponieważ już podczas drogi do szpitala można rozpocząć leczenie.

4. Jak uniknąć zawału?

Prof. Mamcarz podkreśla, że zawał serca jest chorobą, na którą pracujemy przez długie lata. Nigdy nie jest jednak za późno, aby ryzyko rozwoju tej choroby zminimalizować. Kluczem jest przede wszystkim zdrowy tryb życia.

- Żeby uniknąć zawału, trzeba żyć w dobrym stylu. Należy właściwie się odżywiać, walczyć z otyłością, leczyć nadciśnienie, obniżać podwyższony cholesterol, zrezygnować z tytoniu i rozwiązywać sytuacje, które powodują nadmierny stres. Istnieje też szereg czynników psychoaktywnych, które mogą wpływać na zwiększone ryzyko zawału i wśród nich wymienić należy samotność oraz depresję, dlatego warto dbać o interakcje z ludźmi. Wojciech Oczko, lekarz polskich królów mówił, że wszystkie leki razem wzięte nie są w stanie zastąpić ruchu, więc aktywność fizyczna jest tym, o czym powinniśmy pamiętać w pierwszej kolejności – kończy lekarz.

Katarzyna Gałązkiewicz, Wirtualna Polska

Zobacz także:

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze