Czego nie jeść na śniadanie? Pokarmy, które wpływają na ryzyko zawału serca
Polskie Towarzystwo Kardiologiczne szacuje, że na niewydolność serca cierpi 10,5 mln Polaków, na nadciśnienie milion, a co roku aż 80 tys. przechodzi zawał. Aby uniknąć chorób układu sercowo-naczyniowego warto wprowadzać w życie zmiany. Najlepiej zacząć od diety.
1. Dieta dla serca
Dobra kondycja serca powinna być priorytetem dla każdego Polaka. Statystyki mówią same za siebie, a Polskie Towarzystwo Kardiologiczne bije na alarm. Jeśli nie zaczniemy prowadzić zdrowego trybu życia, będzie tylko gorzej.
Aby utrzymać serce i układ naczyniowo-sercowy w zdrowiu przez wiele lat, unikaj trzech grup potraw i nigdy nie jedz ich na śniadanie.
Pierwszym typem są fast foody, przede wszystkim dlatego, że są bogatym źródłem tłuszczów nasyconych. Nasycone kwasy tłuszczowe pochodzenia zwierzęcego w połączeniu z węglowodanami mają negatywny wpływ na kondycję tętnic i serca, przez co zwiększają ryzyko zawału.
Drugą grupą jest przetworzone i peklowane mięso – wędliny, boczek i kiełbasa składają się z dużej ilości nie tylko tłuszczu, ale tez soli. Cienkie plasterki peklowanej szynki mogą zawierać nawet połowę zalecanego dziennego spożycia sodu.
Trzecim, a zarazem najgorszym typem potraw, są te smażone w głębokim oleju. Spożywanie frytek, kurczaka i przekąsek wiąże się ze zwiększonym ryzykiem chorób serca. Tłuszcze trans zawarte w tych potrawach negatywnie wpływają na organizm. Czym dokładnie są? To utwardzone oleje roślinne. Są uznawane za najbardziej szkodliwy dla zdrowia typ kwasów tłuszczowych. Ich duże spożycie sprzyja rozwojowi m.in. cukrzycy typu 2 i zwiększa ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.
