Czerwone mięso powoduje zwiększoną emisję gazów cieplarnianych
Zgodnie z najnowszymi badaniami, zamiłowanie do czerwonego mięsa jest głównym "grzechem", jeśli chodzi o emisję gazów cieplarnianych.
1. Dieta może być jednym z powodów efektu cieplarnianego
Badania przeprowadzili naukowcy w Teagasc, irlandzkiego instytutu badającego rolnictwo i żywność. Gazy cieplarniane dostają się do atmosfery i powodują takie efekty, jak susze, gwałtowne burze i fale upałów.
Podczas gdy w przeszłości nacisk został położony na to, ile zanieczyszczeń powodują samochody lub samoloty, obecnie badacze coraz uważniej przyglądają się naszej diecie.
W badaniu wzięło udział 1500 dorosłych osób. Wyniki mówią, że konsumpcja produktów mlecznych i zawierających skrobię (np. ziemniaki) przyczyniła się do około jednej dziesiątej całej emisji dwutlenku węgla, związanej z żywnością.
Inne grupy, takie jak napoje gazowane, owoce i warzywa, rośliny strączkowe, orzechy i ziarna, wniosły minimalny wkład do całkowitej emisji.
To, ile środki spożywcze emitują dwutlenku węgla, jest związane z różnymi czynnikami, w tym z przetwarzaniem, transportem, przechowywaniem i gotowaniem.
Czerwone mięso jest obwiniane za wysoką emisję ze względu na takie czynniki, jak skłonność bydła do uwalniania gazów, zawierających metan – gaz silnie wspierający efekt cieplarniany. Również wzdęcia krów powodują uwalnianie metanu.
Niektóre badania wskazują, że stado 200 krów można uwolnić roczne ilości metanu z grubsza odpowiadające ilościom, jakie uwalnia samochód rodzinny przez ponad 100.000 mil jazdy.
Również napoje alkoholowe w istotny sposób przyczyniają się do emisji, ze względu na wpływ uprawy chmielu i słodu oraz przetwarzania ich na piwo i whisky.
Badanie Teagasc potwierdziło wpływ tego, co jemy na zmiany klimatu. Te wnioski mogą zostać włączone do oficjalnych wytycznych ze strony Departamentu Zdrowia w sprawie ogólnego zdrowego odżywiania.
Oprócz zmiany zachowań, istnieje potrzeba poprawy efektywności produkcji na każdym etapie łańcucha dostaw żywności, w celu zapewnienia bardziej zrównoważonych procedur.
Przebadano również świadomość rolników. Wyniki sugerują, że większość z nich ma niewielką ochotę na wprowadzenie zmian, dzięki którym produkcja wołowiny mogłaby stać się bardziej eklogiczna. 77.6roc. z nich stwierdziło, że nie zaakceptuje wzrostu kosztów produkcji, nawet jeżeli miałoby to zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych o 5 proc. I tylko 18 proc byłoby skłonnych tolerować wzrost kosztów produkcji o 5 proc.
Za to duża część była przekonana, że zmiany klimatyczne są połączone z rozwojem rolnictwa.
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.