Trwa ładowanie...

Czy koronawirus może wpływać na poziom testosteronu? Nowe badanie

Turcja: naukowcy odkryli, że COVID-19 może wpływać na poziom testosteronu u mężczyzn
Turcja: naukowcy odkryli, że COVID-19 może wpływać na poziom testosteronu u mężczyzn (123rf)

Naukowcy z Turcji alarmują, że u mężczyzn zakażonych koronawirusem może spadać poziom testosteronu. Ich zdaniem panowie, u których potwierdzono zakażenie powinni mieć badany poziom tego hormonu. Autorzy badania sugerują, że zaburzenia hormonalne mogą skutkować ciężkim przebiegiem COVID-19.

spis treści

1. Czy cięższy przebieg COVID-19 może mieć związek z poziomem testosteronu?

Badacze z University of Mersin i Mersin City Education and Research Hospital sugerują, że mężczyźni z obniżonym poziomem testosteronu znacznie częściej trafiają na oddział intensywnej terapii. Ich zdaniem zaburzenia hormonalne mogą być wywołane przez wirusa SAR-CoV-2.

Ich badania zostały opublikowane w czasopiśmie "The Aging Male". Naukowcy zaobserwowali, że u ponad połowy mężczyzn, którzy trafili do szpitala z powodu COVID-19 poziom testosteronu był poniżej normy.

Zobacz film: "Koronawirus w Polsce. Prawie 2 tys. zakażeń. Dr Tomasz Ozorowski komentuje"

Jak informuje PAP, analizie poddano 438 chorych, którzy byli zakażeni koronawirsuem. Wszyscy mieli wykonane badania laboratoryjne, radiologiczne i szczegółowy wywiad kliniczny. W grupie poddanej obserwacji było 221 mężczyzn.

Badania wykazały, że u 51,1 proc. zakażonych panów (113 osób) poziom testosteronu wyraźnie odbiegał od normy. 65,2 proc. z 46 bezobjawowych mężczyzn po zakażeniu zupełnie straciło libido.

Co więcej, naukowcy odkryli, że u pacjentów, którzy zmarli - średni poziom hormonu był niższy niż u pozostałych zakażonych. Łącznie zmarło 11 mężczyzn (4,97 proc.) i 7 kobiet (3,55 proc.) spośród wszystkich uczestników badania.

2. Naukowcy z Turcji: COVID-19 może obniżać testosteron

Prof. Selahittin Çayan, główny autor badania, podkreśla, że to pierwsza praca, która wykazała, że COVID-19 może wpływać na spadek poziomu testosteronu.

"Testosteron jest związany z układem odpornościowym dróg oddechowych, a jego niski poziom może zwiększać ryzyko infekcji. Niski poziom testosteronu ma również związek z hospitalizacją na skutek infekcji i śmiertelnością (z jakiejkolwiek przyczyny) u mężczyzn na OIOM, dlatego leczenie testosteronem może przynosić również korzyści wykraczające poza poprawę wyników leczenia COVID-19" - tłumaczy prof. Çayan, cytowany przez PAP.

Autorzy badań uważają, że ich odkrycie to cenna wskazówka dla lekarzy. Ich zdaniem w przyszłości można będzie kontrolować średni poziom testosteronu u zakażonych pacjentów.

"U mężczyzn z niskim poziomem hormonów płciowych, u których wykryto COVID-19, leczenie testosteronem mogłoby poprawić rokowania" - podkreśla prof. Çayan.

Dr Marek Derkacz, MBA - lekarz, specjalista chorób wewnętrznych, diabetolog i endokrynolog w rozmowie z WP abcZdrowie przypomina, że już w połowie kwietnia pojawiła się praca chińskich naukowców, którzy badali stężenie hormonów osób, które były zainfekowane i porównywali je z grupą zdrowych ochotników.

- Okazało się, że stężenia testosteronu w surowicy - w obu grupach - były na zbliżonym poziomie. Natomiast autorzy badania zauważyli, że u mężczyzn chorych na COVID-19 obserwowano istotne zwiększenie stężenia LH. Jest to jedna z dwóch gonadotropin - hormonów przysadki, które odpowiadają za produkcję testosteronu przez jądra. U chorych obserwowano również znacząco zmniejszony stosunek stężenia testosteronu do LH i duży spadek stosunku stężeń FSH do LH - wyjaśnia dr Marek Derkacz.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze