Czy lockdown spowodował, że straciliśmy naturalną odporność i jesteśmy bardziej podatni na infekcje? Dr Szułdrzyński odpowiada (WIDEO)

Brytyjski premier Boris Johnson twierdzi, że przez lockdown wynikający z pandemii COVID-19 część ludzi straciła naturalną odporność, która pozwala walczyć z drobnoustrojami. Podczas złej pogody odnotowuje się tam zwiększoną liczbę różnego rodzaju infekcji, w tym m.in. grypy. Czy podobne obserwacje są prowadzone w Polsce?

- Nie dysponuję takimi danymi i nie widziałem ich, ale to nie znaczy, że nie są prawdą. Ruch na świeżym powietrzu, zbilansowana dieta zawierająca przede wszystkim warzywa i owoce zwiększają naszą odporność. Siedzenie w domu nie służy, zwłaszcza w naszej strefie klimatycznej. Mamy taki klimat, jaki mamy i trzeba nauczyć się z tym żyć – mówi dr Konstanty Szułdrzyński, kierownik Centrum Terapii Pozaustrojowych Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie i członek Rady Medycznej przy Prezesie Rady Ministrów.

Gość programu "Newsroom WP" dodaje, że noszenie maseczek oraz mycie i dezynfekcja rąk chronią nas nie tylko przed COVID-19.

- Chroni nas także przed grypą i przykładowo w zeszłym roku przypadków grypy było wielokrotnie mniej niż w poprzednich latach. Społeczeństwa z Dalekiego Wschodu, które dużo chętniej noszą maseczki, robią to po to, aby zapobiec różnym chorobom, przede wszystkim grypie – zauważa ekspert.

Dowiedz się więcej, oglądając WIDEO.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.