Dieta, ćwiczenia, optymizm - to sposób na długowieczność. Zdradza Henry Danton. Ma sto lat i nadal uczy baletu
"Musisz dbać o siebie. To ciało jest jedyną rzeczą, którą masz". To złota myśl, która towarzyszyła mu przez całe życie. Był prawdziwą gwiazdą baletu, potem kontynuował karierę jako nauczyciel. 100-letni Henry Danton to niesamowity nauczyciel baletu, który ma 100 lat, wciąż pracuje i cieszy się życiem.
1. 100-letni nauczyciel baletu zdradza sekret swojej długowieczności
Kiedyś królował na najważniejszych scenach baletowych świata. Potem jako mistrz zaczął przekazywać tajniki swojej sztuki kolejnym pokoleniom tancerzy. Henry Danton urodził się 30 marca 1919 r. Nadal uczy i - jak mówi - nie zamierza przechodzić na emeryturę.
"Ciało jest jedyną rzeczą, którą masz. Otrzymałeś ten wspaniały instrument, więc musisz się nim zaopiekować" – mówił podczas rozmowy z dziennikarzem Today.
Urodzony w Wielkiej Brytanii stulatek jest w doskonałej formie fizycznej i psychicznej. Jak mówi kocha swój smartfon i chętnie z niego korzysta. Podobno od dekady nie korzystał za to z pomocy lekarza. Dużo ćwiczy i podróżuje po świecie. Jego najbliższy cel – Londyn i Ameryka Południowa.
2. Na emeryturę jest za wcześnie
Zdaniem Dantona ludzie, którzy przechodzą na emeryturę strasznie się nudzą, a to negatywnie wpływa na ich zdrowie. Jego największa radość i siła to młodzi ludzie, którzy dzięki niemu doskonalą swoje umiejętności. 100-latek śmieje się, że to właśnie są jego witaminy.
Danton zaczynał od jazdy na łyżwach. Potem pojawiła się miłość do tańca. Występował na scenach baletowych w Europie, Ameryce Północnej i Południowej oraz w Australii. W 1996 r. przeniósł się do Missisipi. Od tej pory uczy w szkołach baletowych w całym stanie. Danton prowadzi zajęcia z techniki baletowej m.in. na wydziale tańca Uniwersytetu Belhaven. Większość jego uczniów jest od niego 5 razy młodsza.
3. Dieta, ruch, optymizm - to trzy kroki do długowieczności
Pytany o sekret swojej długowieczności zdradza trzy czynniki, które jego zdaniem gwarantują długie życie i dobre samopoczucie. Najważniejsza jest dieta. Danton od momentu, kiedy 50 lat temu zdiagnozowano u niego chłoniaka Hodgkina jest wegetarianinem.
Pije dużo soku z marchwi, chętnie sięga po warzywa, orzechy i nabiał. Od czasu do czasu je czekoladę, ale to jedyna słodkość w jego diecie. Jak na typowego Anglika przystało lubi piwo, ale unika mocniejszych alkoholi. Paleniu mówi stanowcze nie. W życiu wypalił tylko jednego papierosa.
Jako tancerz uważa, że aktywność fizyczna jest jednym z głównych czynników, które utrzymały go przy zdrowiu i pomogły mu dożyć 100 lat. Poza tańcem często pływa. Dzień zaczyna od masażu pobudzającego krążenie krwi i ćwiczeń rozciągających, a śniadanie je dopiero o 11.
"Twój nastrój wpływa na twoje ciało"- mówi 100-latek. Danton jest przekonany, że kluczem do zdrowia jest szczęście duszy i pozytywne nastawienie do świata. Jak mówi wciąż się uczy świata, chętnie korzysta z komputera i iPhone'a.
Dziś mieszka sam w małym miasteczku pod Hattiesburgiem i nadal prowadzi samochód. Poza lekcjami baletu, Danton pisze wspomnienia i podróżuje.
Jako stulatek i nauczyciel z powołania radzi innym tylko jedno, żeby kochać swoje ciało i o nie dbać. Jak mówi: "to dar od Boga i musisz się nim opiekować".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.
