Dramat dzieci po przeszczepach. Cena syropu niezbędnego do przeżycia drożeje z 3,20 do 550zł!
Zgodnie z decyzją Ministerstwa Zdrowia, lek immunosupresyjny, stosowany w leczeniu najmłodszych pacjentów po przeszczepach, zdrożeje. Jego cena wzrośnie z 3,20 zł na 550 zł.
Na ostatnim posiedzeniu sejmowej komisji zdrowia podjęto dramatyczną w skutkach decyzję. Spotkanie zorganizowano, aby rozmawiać o podwyżce cen leków immunosupresyjnych, czyli tych, które są niezbędne do życia osobom po przeszczepach. Okazało się, że najbardziej na podwyżce ucierpią dzieci – jedyny dostępny dla nich syrop zamiast 3,20 zł będzie kosztował teraz aż 550 zł.
Były Minister Zdrowia – Bartosz Arłukowicz jest obecnie przewodniczącym komisji zdrowia. Na spotkaniu dopytywał wiceministra zdrowia, Marka Tombarkiewicza o to, dlaczego podwyżką został objęty jedyny syrop w grupie leków immunosupresyjnych. Teraz nawet najmłodsze dzieci będą musiały przyjmować lek w postaci tabletki chyba, że ich rodziców będzie stać na płacenie 550 zł zamiast dotychczasowych 3,20 zł. Wystarczyło stworzyć grupę limitowaną dla danego leku.
Zobacz także:
- Istnieją obwarowania dotyczące tworzenia odrębnych grup limitowych i nie ma takiej opcji, by utworzyć ją z powodu tego, że lek jest stosowany u dzieci. Po drugie, efekt terapeutyczny leku zarówno w postaci syropu, jak i tabletek jest taki sam – mówi wiceminister Tombarkiewicz. Problem polega jednak na tym, że nie wszystkie dzieci po przeszczepie mogą przyjmować lek w postaci tabletek.
Internauci są oburzeni – otwarcie mówią o tym w mediach społecznościowych:
Koniecznie przeczytaj:
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.
