Dzięki nim pacjenci, którzy wcześniej byli skazani na wegetację mają szansę na życie. Kolejne sukcesy "Budzików"
Kolejne sukcesy w "Budzikach". Kilka dni temu udało się wybudzić 28-letnią pacjentkę ośrodka dla dorosłych w Olsztynie, a w warszawskiej klinice dla dzieci lekarze ogłosili wybudzenie 18-letniego chłopca. "Na naszych oczach dzieją się cuda. To pokazuje, jak potrzebne są takie miejsca, dla takich chwil pracujemy" – mówią w rozmowie z WP abcZdrowie dyrektorzy obu ośrodków.
1. Kolejne wybudzenie w olsztyńskim "Budziku". Pacjentka dostała w prezencie od lekarzy "drugie życie"
"To wybudzenie to cud" – tak Ewa Błaszczyk skomentowała wiadomość o kolejnym pacjencie uratowanym w "Budziku". Rzeczywiście są powody do radości. Lekarzom z olsztyńskiej kliniki "Budzik" udało się wybudzić ze śpiączki 28-letnią Magdę. Kobieta dostała poważnych powikłań kardiologicznych w trakcie ciąży.
- Osobiście zajmowałem się tą pacjentką, więc jej wybudzenie cieszy mnie tym bardziej. Przyjechała do nas w ciężkim stanie. Kobieta była nieprzytomna, to był stan minimalnej świadomości - opowiada dr Łukasz Grabarczyk, koordynator kliniki "Budzik" dla dorosłych w Olsztynie.
Kobieta najpierw była leczona w szpitalu w Wejherowie, potem trafiła do jedynego w Polsce ośrodka dla dorosłych pacjentów w śpiączce w Olsztynie. Lekarze podkreślają, że w tym przypadku niesamowitą rolę w powrocie do zdrowia kobiety odegrała rodzina. Mąż pacjentki, który sam jest rehabilitantem, zajmował się nią dzień i noc.
- Pewne choroby ujawniają się w ciąży. W przypadku tej pacjentki doszło do zatrzymania krążenia. Mamy świetny zespół, ale w tym wypadku muszę przyznać, że rodzina tej kobiety odegrała niesamowitą rolę w tym procesie. Jej mąż praktycznie u nas mieszkał. Po miesiącu spędzonym w ośrodku udało się ją wybudzić. Teraz pacjentka chodzi i mówi – podkreśla dr Grabarczyk.
To nie jedyne dobre wiadomości. Działająca na terenie Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego klinika "Budzik" będzie mogła przyjmować więcej pacjentów. Oddział dla chorych w śpiączce został powiększony o 7 łóżek. Rozbudowa była możliwa dzięki środkom przekazanym przez Fundację Ewy Błaszczyk "Akogo?", która przekazała klinice pół mln złotych.
2. Olsztyński "Budzik" jest w stanie przyjąć 15 pacjentów w śpiączce
W ciągu 3 lat działania do Olsztyńskiego Budzika trafiło 29 podopiecznych. 19 z nich udało się wybudzić.
- Nasza klinika ma bardzo sztywne kryteria przyjęcia. Rocznie zgłasza się do nas kilkuset pacjentów, ale nie każdy z nich się do nas kwalifikuje. Wiemy, że nie jesteśmy w stanie wszystkim pomóc. Ale naszym największym sukcesem jest to, że udało się zbudować świadomość potrzeby takich miejsc jak "Budzik". Kiedyś tacy pacjenci znikali albo we własnych domach, albo w ośrodkach opieki społecznej. Teraz wiemy, że można o nich walczyć i co więcej, że można im pomóc – podkreśla koordynator olsztyńskiej kliniki "Budzik".
Olsztyński "Budzik" działa od grudnia 2016 r. Na terapię do ośrodka trafiają pacjenci, którzy mają powyżej 18 lat i są w śpiączce przez okres krótszy niż rok - w przypadku urazu lub mniej niż 6 miesięcy - w przypadku śpiączki nieurazowej. 70 proc. pacjentów to osoby, które zapadły w śpiączkę po wypadkach komunikacyjnych, często to bardzo młodzi ludzie.
3. Kolejna klinika dla dorosłych osób w śpiączce powstanie w Warszawie
Fundacja "Akogo?" zapowiada, że kolejna klinika dla pełnoletnich podopiecznych powstanie w stolicy do połowy 2022 r. Ośrodek ma działać na terenie Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego.
Jako pierwsza powstała w 2013 r. klinika "Budzik" dla dzieci, flagowy projekt Fundacji "Akogo?", pierwszy w Polsce wzorcowy szpital dla dzieci po ciężkich urazach mózgu.
- Przez naszą klinikę przewinęło się 150 dzieci. Wydaje się, że to jest mało, ale trzeba pamiętać, że pobyt u nas trwa około roku. W tamtym tygodniu miało miejsce 63 wybudzenie – podkreśla Maciej Piróg, dyr. zarządzający dziecięcej kliniki "Budzik".
4. Kolejny pacjent wybudzony ze śpiączki w ośrodku dla dzieci
Chłopczyk, którego udało się wybudzić niedawno skoczył 18 lat. Trafił do kliniki w listopadzie ubiegłego roku po wypadku komunikacyjnym. Przez prawie rok był w śpiączce. Rodzice nadal są w szoku, ciężko im uwierzyć w to, co się właśnie wydarzyło. Chłopiec za chwilę będzie wypisany ze szpitala. Na razie porusza się jeszcze na wózku, ale już stawia pierwsze kroki.
- Takie historie najlepiej pokazują jak bardzo potrzebne jest to miejsce i jakie efekty daje intensywna praca lekarzy z pacjentem. Wcześniej takie dzieci po uratowaniu na oddziale intensywnej terapii nie miały potem szansy na potrzebną rehabilitację. "Budzik" to autorski projekt Ewy Błaszkiewicz, która sama przeszła przez podobną tragedię – wyjaśnia Maciej Piróg.
Córka aktorki 18 lat temu zakrztusiła się połykając tabletkę, od tamtej pory jest w śpiączce.
Klinika dla osób w śpiączce to nowatorski pomysł. Japończycy niedawno otworzyli ośrodek wzorowany na naszym polskim "Budziku". Podobne kliniki powstały też we Włoszech i Szwajcarii.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.
