Trwa ładowanie...

Przewlekłe problemy ze snem mogą powodować osteoporozę

Avatar placeholder
04.04.2017 15:56
Na rozwój osteoporozy może wpływać brak snu w młodym wieku
Na rozwój osteoporozy może wpływać brak snu w młodym wieku (123rf)

Nowe badania sugerują, że brak snu osłabia kości, zwiększając ich łamliwość. Okazuje się, że ograniczona ilość odpoczynku, spowodowana np. pracą, utrudnia ich regenerację.

W najnowszym badaniu stwierdzono, że pogorszenie poziomu biomarkerów wskazujących na skuteczność procesów tworzenia się kości u mężczyzn następuje już po trzech tygodniach złego snu. Zwiększa to ryzyko wystąpienia osteoporozy - schorzenia, które sprawia, że kości stają się podatne na złamania.

Związek ten był bardziej widoczny u młodych mężczyzn, co było zaskoczeniem dla badaczy, ponieważ do tej pory choroba była wiązana głównie z seniorami.

Autorka badania, Christine Swanson z Uniwersytetu w Colorado, powiedziała, że ustalenia mogą wyjaśnić, dlaczego w większości przypadków niemożliwe jest ustalenie dokładnej przyczyny osteoporozy. Dodała, że zmienność równowagi kostnej sprzyja powstawaniu ubytków, które mogą prowadzić do osteoporozy i złamań kości.

Zobacz film: "Najlepsze patenty na dobry sen"
Brak snu może spowodować osteoporozę u mężczyzn
Brak snu może spowodować osteoporozę u mężczyzn (123rf)

"Te dane sugerują, że zaburzenia snu mogą być najbardziej szkodliwe dla metabolizmu kostnego we wczesnych etapach życia, gdy wzrost i rozwój kości mają decydujący wpływ na funkcje szkieletu w dłuższej perspektywie czasu" – wyjaśnia.

Brak snu jest narastającym problemem ludzi na całym świecie. W Polsce z powodu kariery zawodowej nie dosypia aż 57 proc. osób.

Bezsenność, określona jako niezdolność do snu, zwiększa ryzyko ataków serca, depresji i otyłości.

Sen przerywany gorszy od braku snu
Sen przerywany gorszy od braku snu [4 zdjęcia]

To pewne – jesteśmy generacją, która nie korzysta we właściwy sposób z dobroczynnego wpływu snu na zdrowie.

zobacz galerię

W nowym badaniu wpływ braku snu i jego zakłóceń okołodobowych na zdrowie mierzono u 10 mężczyzn. Zakłócenia okołodobowe są definiowane jako swoista rozbieżność między wewnętrznym zegarem biologicznym a środowiskiem.

Sześciu uczestników miało 20-27 lat. Pozostałe cztery osoby miały powyżej 55 lat i to ta grupa jest powszechnie uważana za bardziej narażoną na rozwój osteoporozy.

Przez trzy tygodnie uczestnicy zasypiali cztery godziny później niż zwykle, co naukowcy określali jako 28-godzinną dobę. Zmianę tę porównali do codziennego pokonywania czterech stref czasowych.

Badani zostali również poproszeni o spożywanie typowej dla nich ilości kalorii i składników odżywczych, co umożliwiło dokładniejsze określenie skutków niewystarczającej ilości snu. Po trzech tygodniach u wszystkich mężczyzn znacząco zmniejszył się poziom biomarkera P1NP w próbkach krwi.

Jednak spadek ten był większy u młodszych mężczyzn (27 proc.) niż u starszych (18 proc.). Poziomy markera resorpcji kości CTX pozostały niezmienione, co oznacza ograniczoną zdolność do tworzenia nowej tkanki kostnej.

PYTANIA I ODPOWIEDZI LEKARZY NA TEN TEMAT

Zobacz odpowiedzi na pytania osób, które miały do czynienia z tym problemem:

Wszystkie odpowiedzi lekarzy

Konieczne są dalsze badania, które potwierdzą, czy podobne zależności występują również u kobiet.

Sarah Leyland z Narodowego Towarzystwa Osteoporozy, powiedziała, że niewystarczająca ilość snu nie jest powszechnie znanym czynnikiem ryzyka osteoporozy, ale to niewielkie badanie przyniosło interesujące wnioski. Podkreśla ona, że każde nowe badanie, które pomaga lepiej zrozumieć tę powszechną chorobę, jest mile widziane.

Wyniki badania przedstawiono na 99. corocznym spotkaniu Towarzystwa Endokrynnego w Orlando w stanie Floryda.

Miało to miejsce zaledwie dwa tygodnie po tym, jak kanadyjscy naukowcy stwierdzili, że nastolatkowie częściej cierpią z powodu pęknięć i złamań kości, jeśli nie są aktywni fizycznie.

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze