Innowacyjna metoda rekonstrukcji piersi po mastektomii
Dla kobiety utrata piersi jest równoznaczna z utratą części kobiecości. Cierpienie jest podwójne. Po pierwsze ból wynikający z ciężkiej choroby, jaką jest rak piersi, po drugie świadomość utraty piersi – trzeba to zmienić! Innowacyjna metoda rekonstrukcji piersi tłuszczem z własnej tkanki tłuszczowej to zabieg, który daje kobietom po mastektomii szansę na powrót do normalnego życia – mówi dr Monika Grzesiak – chirurg plastyczny II stopnia, jedyny polski lekarz należący do Amerykańskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej i Estetycznej (ASAPS), która jako pierwsza w Polsce wykonała innowacyjny zabieg rekonstrukcji piersi.
Redaktor: Pani doktor, wielokrotnie spotykała się Pani z kobietami, które przeszły zabieg usunięcia całej lub części piersi. Dlaczego zabieg rekonstrukcji piersi tłuszczem własnym jest metodą, którą doradzałaby Pani kobietom po mastektomii?
Dr Monika Grzesiak: Jest to mało inwazyjna technika, a jednak bardzo skuteczna i efektywna. Czas rekonwalescencji jest krótki, trwa zaledwie od 7 do 14 dni. Następnego dnia pacjent może pójść do pracy. To bardzo ważny krok w chirurgii plastycznej. Zabieg składa się z dwóch podstawowych etapów. Pierwszym jest rozciąganie skóry piersi, bez którego niemożliwe byłoby przeprowadzenie zabiegu. Pacjentka przez kilka tygodni nosi specjalny biustonosz, który jest elementem systemu BRAVA, pozwalający rozciągnąć skórę tak, by potem przy użyciu tłuszczu można było zrekonstruować naturalny kształt piersi. Drugi etap to zabieg trwający ok. 2 godzin. Najpierw pobieram tłuszcz z ud, brzucha, pośladków. W tych miejscach zwykle występuje on w nadmiarze, nawet u bardzo szczupłych kobiet. Następnie wstrzykuję go w kilkanaście miejsc w celu zrekonstruowania kształtu piersi. Samo wstrzykiwanie pobranego tłuszczu następuje cienkimi kaniulami niepowodującymi żadnych blizn.
R: Pani doktor, proszę o informację dla zwykłego laika. Jaka jest różnica między zabiegiem rekonstrukcji piersi z wykorzystaniem tłuszczu a silikonu?
Dr G: Silikon jest czymś obcym dla organizmu. Implant może się nie przyjąć, perforować przez skórę, co niestety występuje po zabiegu rekonstrukcji piersi. W tym przypadku napięta skóra piersi może wypchnąć implant. Poza tym nigdy nie da on efektu naturalnych piersi. Wypełnienie piersi własną tkanką tłuszczową ogranicza ryzyko powikłań (do 4%). Ponieważ jest to tkanka własna, bez problemów zostaje przyjęta przez organizm. Nie ma obawy przemieszczenia czy wypadnięcia. A efekt, który uzyskujemy, jest trwały i naturalny.
R: Kto może poddać się operacji piersi za pomocą tłuszczu własnego?
Dr G: Zabieg jest kierowany przede wszystkim do kobiet po mastektomii oraz tych, które cierpią na niedorozwój piersi. Dlaczego? W ich przypadku wypełnienie implantem daje słaby efekt estetyczny, a przede wszystkim niesie ryzyko wielu powikłań. Skala jest nieporównywalna. Przy rekonstrukcji implantem ryzyko powikłań to aż 15%, podczas gdy przy rekonstrukcji tłuszczem ryzyko to spada do 4%. Za pomocą tłuszczu można również w naturalny sposób powiększyć biust do miseczki B, C lub D. Jeszcze raz podkreślam, że zabieg z wykorzystaniem tłuszczu własnego daje efekt naturalnych piersi. Jest to niemożliwe do osiągnięcia w przypadku silikonu.
R: Czy ta metoda jest popularna w Polsce?
Dr G: Niewielu specjalistów jest w stanie podjąć się tego zadania. Zabieg ten wymaga sporych umiejętności, mimo że w opisie wydaje się prosty. Byłam pierwszym chirurgiem plastycznym w Polsce, który wykonał zabieg rekonstrukcji piersi tłuszczem w 2009 roku i od 3 lat stosuję tę metodę w swojej Klinice. Wiedzę na temat innowacyjnej rekonstrukcji przez wiele lat zdobywałam w Stanach Zjednoczonych, gdzie ten zabieg wykonywany jest od 6 lat. Niestety brak specjalistów w Polsce wpływa na niską popularność tej formy rekonstrukcji. Stworzyłam nawet specjalny adres mailowy – mastektomia2012@drgrzesiak.pl – dzięki któremu pozostaję w stałym kontakcie z onkologami oraz pacjentkami zainteresowanymi innowacyjnym zabiegiem rekonstrukcji.
Chcę, by kobiety po mastektomii wiedziały, że to nie koniec świata. Odjęcie piersi może powodować ograniczenie ruchomości rąk, obrzęk kończyn górnych, skrzywienie kręgosłupa. Wpływa jednak przede wszystkim na poczucie wartości pacjentki, zarówno jako kobiety, jak i żony, partnerki. Poczucie inności towarzyszy im więc na każdym kroku. Izolacja, zanik życia towarzyskiego, a nawet rozpad związku czy małżeństwa dodatkowo wpływają negatywnie na samopoczucie kobiety, która jest już zmęczona ciężką chorobą. Dlatego kobiety powinny wiedzieć, że współczesna medycyna daje wielkie możliwości, a rekonstrukcja piersi z wykorzystaniem tłuszczu własnego to szansa na odzyskanie piersi, które wyglądem praktycznie nie różnią się od naturalnych.
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.