Jak bezpiecznie podróżować samolotem? Kluczowy może się okazać wybór miejsca

Większość rządów odradza obecnie międzynarodowe loty samolotem. Są jednak takie osoby, które ze względów służbowych, rodzinnych lub (paradoksalnie) zdrowotnych muszą gdzieś polecieć. Podpowiadamy im, jak przygotować się do lotu samolotem, by podróż była bezpieczna w czasie pandemii.

1. Ryzyko zarażenia się koronawirusem w samolocie

Na wstępie należy zaznaczyć, że jeśli przestrzegamy podstawowych zasad bezpieczeństwa (do których już powinniśmy się przyzwyczaić) to ryzyko zarażenia się koronawirusem w samolocie nie jest zbyt duże.

Powinniśmy zatem pamiętać o dystansie, minimum 2 metry od współpasażerów, częstym myciu dłoni, a także podróżowaniu wyłącznie z zasłoniętymi ustami i nosem. Okazuje się, że kolejnym sposobem na uniknięcie zarażenia może być wybór odpowiedniego siedzenia.

Zobacz także: [Jak zabezpieczyć się przed koronawirusem?](Koronawirus - jak się przenosi i jak możemy się chronić)

2. Wybór siedzenia w samolocie

Zobacz film: "Szczepionka na koronawirusa. Kiedy może powstać?"

Amerykańskie wydanie portalu Business Insider podaje, że najlepszym wyborem w samolocie jest teraz siedzenie najbliżej okna. Przy obecnym reżimie sanitarnym pozostaje nam wybór między siedzeniem przy korytarzu a tym przy oknie.

"Korytarzem przemieszcza się wiele osób. Chociażby już z tego powodu ryzyko zarażenia się koronawirusem jest większe. Pasażerowie, którzy przechodzą obok twojego siedzenia, mogą dotykać powierzchni, których później dotkniesz ty" – mówi Charles Gerba, profesor wirusologii na Uniwersytecie w Arizonie.

Nawet jeśli linia lotnicza, którą podróżujemy, nie stosuje dodatkowych zabezpieczeń, na przykład plastikowych kurtyn oddzielających siedzenia, w najgorszym przypadku jesteśmy oddaleni od pasażerów wchodzących na pokład o metr.

Zobacz także: Koronawirus a odporność komórkowa. Prof. Simon wyjaśnia, dlaczego Polacy łagodniej chorują niż Włosi i Hiszpanie

3. Podróżowanie samolotem

Wiele linii lotniczych operuje teraz samolotami, które nie zapełniają się w stu procentach. Dzięki temu możemy utrzymać przynajmniej metr dystansu od innych pasażerów w trakcie lotu. Eksperci ostrzegają jednak, że taki stan nie potrwa długo. Niektóre rządy mogą wycofywać się z ograniczeń pod presją linii lotniczych, którym w dłuższej perspektywie może grozić upadłość.

Według raportu Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA) obecne ograniczenia powodują, że wiele samolotów może wypełnić pokład maksymalnie w 62 proc. Ich zdaniem większość samolotów, które obsługują rejsy pasażerskie, muszą być zapełnione w minimum 77 proc., by ich lot nie przynosił straty.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.