Ważył ponad 130 kg. Schudł połowę, choć nie liczył kalorii
(...) W końcu mu się udało, choć tym razem nie liczył kalorii. (...) Zamiast je ograniczać i non stop liczyć kalorie, tak jak to robił wcześniej, jadł tylko wtedy, gdy był faktycznie głodny. Ważył się raz w miesiącu. (...)