Jak uniknąć zakażenia koronawirusem w przestrzeniach zamkniętych? Badania
Maseczki i dystans nie wystarczą. Naukowcy z American Physical Society nie mają co do tego żadych wątpliwości. Oto, co skutecznie zmniejsza ryzyko. Trzeba zrobić 3 rzeczy.
1. Zakażenie koronawirusem
Ze względu na porę roku, coraz więcej czasu spędzamy w pomieszczeniach. W obliczu pandemii może być to bardzo niebezpieczne, ponieważ zahamowanie rozprzestrzeniania się wirusa, jest trudniejsze w przestrzeni zamkniętej niż na zewnątrz.
Transmisja wysoce zakaźnych chorób układu oddechowego, w tym koronawirusa SARS-CoV-2, jest ułatwiona dzięki przenoszeniu się drobnych kropelek i aerozoli. Cząsteczki te są wydychane przez ludzi i mogą pozostawać zawieszone w powietrzu przez dłuższy czas w zamkniętym środowiskach. Naukowcy z American Physical Society zauważają, że maseczki i dystans społeczny mogą nie być wystarczające. Polecają często wietrzyć pomieszczenie. Dobrym pomysłem jest też na stałe zostawić uchylone okno.
Martin Bazant i John Bush, naukowcy z Massachusetts Institute of Technology MIT, stworzyli aplikację online, która ocenia ryzyko przenoszenia wirusów w różnych warunkach. Uwzględnia wielkość pomieszczeń, intensywność wentylacji, liczbę osób (również to, czy mają maseczki), a także czas ekspozycji.
"Zrozumienie, w jaki sposób zainfekowane cząsteczki poruszają się w pomieszczeniu, może ostatecznie zaowocować inteligentniejszymi strategiami redukcji przenoszenia" - dodali.
2. Maseczka w samochodzie - czy jest konieczna?
Poruszono również temat zwiększonej transmisji wirusa podczas głośnego mówienia, krzyku, kichania lub śpiewu. William Ristenpart z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis zauważył, że ilość cząstek powstających podczas normalnego mówienia jest znacznie mniejsza niż podczas krzyku. W tym zestawieniu krzyk przewyższa nawet kaszel.
"Liczba cząstek wydechowych w skali mikronów emitowanych podczas wokalizacji, takich jak mówienie lub śpiew, dramatycznie rośnie wraz z głośnością i może znacznie przewyższać liczbę wytwarzanych przez kaszel. Obliczenia teoretyczne sugerują, że śpiewanie rzadziej i ciszej prowadzi do znacznego spadku prawdopodobieństwa transmisji" – powiedział Ristenpart.
Kolejnym tematem było badanie dotyczące podróżowania samochodami. Autorzy badań: Kenneth Breuer, Asimanshu Das, Jeffrey Bailey i Varghese Mathai, wytłumaczyli, na czym polega problem korzystania z samochodów. W badaniach przeprowadzono symulacje numeryczne ruchu powietrza w kabinach samochodów osobowych. Było to istotne do określenia strategii mogącej zmniejszyć ryzyko infekcji. Należy tak uchylić okna w aucie, aby powietrze wpadało do niego blisko pasażerów, a było usuwane w miejscach oddalonych. Sprowadza się to, po prostu, do strategicznego otwierania okien.
"Nasze odkrycia pokazują, że tworzenie wzoru przepływu powietrza, który przemieszcza się po całej kabinie, wchodząc i znajdując się najdalej od pasażerów, może potencjalnie zmniejszyć transmisję" – podsumowali.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.