Jakie narządy zbadać po COVID-19? Lista jest dość długa
Szacuje się, że nawet 30 proc. osób, które przeszły COVID-19 boryka się z długofalowymi skutkami infekcji. Objawy utrzymujące się dłużej niż miesiąc definiuje się jako tzw. long COVID. Symptomy, które nie ustępują po 12 tygodniach, są określane jako zespół pocovidowy. W obu tych przypadkach lekarze zalecają wizytę w przychodni i wykonanie badań określających stan zdrowia.
1. Long COVID nową jednostką chorobową
Dane dowodzą, że co najmniej cztery miliony osób w Polsce chorowało już na COVID-19. Choroba wywołana wirusem SARS-CoV-2 może mieć różnorodny przebieg – od bezobjawowego do ciężkiego, zakończonego zgonem z powodu ostrej niewydolności oddechowej lub wielonarządowej. Sama infekcja nie jest jednak jedynym zmartwieniem medyków i pacjentów.
Lekarze alarmują, że jednym z najpoważniejszych wyzwań, z którym musi poradzić sobie polski system zdrowia, jest leczenie tzw. long COVID. Według danych od 10 do 30 proc. ozdrowieńców zmaga się z długimi objawami infekcji. Jednostka chorobowa, która powstała wskutek zachorowania na COVID-19, dotyka ogromną rzeszę pacjentów, szczególnie tych, którzy zakażenie SARS-CoV-2 przechodzili ciężko. Nie oznacza to jednak, że ci, u których przebieg był łagodniejszy, go nie doświadczą.
- Ciężki przebieg choroby daje 90 proc. ryzyka wystąpienia long COVID. Natomiast w przypadku łagodnego przebiegu infekcji, to 50 proc. przypadków zachorowań skutkuje long COVID. To nie jest mało, zwłaszcza że ktoś, kto lekko przechorował infekcję, nagle mierzy się z poważnymi problemami. Kilkudniowa, błaha infekcja, a później zespół chronicznego zmęczenia, mgła mózgowa czy poczucie osłabienia i zaburzenia pracy serca, a nawet nadciśnienie tętnicze – wymienia w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. med. Michał Chudzik, kardiolog prowadzący w Łodzi i Zgierzu poradnie dla osób po COVID-19 i badania nad powikłaniami, inicjator i koordynator programu STOP-COVID.
Życie z covid to jedno, życie z Long Covid to zupełnie inna bajka. Wyobraźcie sobie Państwo multicovid wielokrotne zakażenie. Jedno po drugim i to pomimo wszystko. Nie można dojść do siebie za nic. Dziś 6os X 40oC. Jestem twardy, ale to już przeszło moje możliwości. Mam dość
— Marcin Jelec (@MarcinJelec) October 11, 2022
Najczęstszym objawem long COVID jest zmęczenie. Oprócz niego chorzy doświadczają wiele różnych dolegliwości takich jak: problemy z koncentracją, zapamiętywaniem, snem, a także objawy somatyczne, czyli bóle dotykające różnych obszarów ciała, w tym mięśni czy głowy. Choć u niektórych pacjentów objawy mijają samoistnie, medycy zalecają, aby tego typu dolegliwości konsultować z lekarzem.
- Osoby, które przechorowały COVID-19 w każdym przebiegu – od lekkiego do ciężkiego – wymagają teraz stałej opieki zdrowotnej. Leczenie pocovidowych powikłań będzie kolosalnym obciążeniem dla polskiej służby zdrowia. Koszty mogą sięgnąć nawet miliarda złotych – dodaje dr Jacek Krajewski, lekarz rodzinny oraz prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie.
U wielu osób po przechorowaniu COVID-19 dochodzi do pogorszenia przebiegu chorób współistniejących, takich jak: cukrzyca, astma, przewlekła obturacyjna choroba płuc, przewlekła choroba nerek czy też niedoczynność tarczycy. Skutkiem tego jest potrzeba intensyfikacji leczenia tych schorzeń, a także istotne pogorszenie jakości życia.
Warto dodać, że w trakcie aktywnej choroby może również dojść do rozwoju groźnych powikłań, takich jak: zapalenie mięśnia sercowego, ostra niewydolność krążenia, ostra niewydolność oddechowa, powikłania zakrzepowe oraz zaburzenia rytmu serca. Część pacjentów z ciężkim przebiegiem infekcji wirusem SARS-CoV-2 nie odzyskuje przedchorobowej wydolności oddechowej i potrzebuje stałego wspomagania oddechu.
2. Jakie badania wykonać? Co zawiera pakiet pocovidowy?
Jak wyjaśnia lek. Bartosz Fiałek, reumatolog, dyrektor ds. medycznych Szpitala w Płońsku oraz popularyzator wiedzy medycznej podkreśla, że osoby, które zmagają się z utrzymującymi się objawami po COVID-19 powinny wykonać te badania, które dotyczą dolegliwości ze strony konkretnego narządu.
- Long COVID jest zespołem różnych objawów, które mogą dotyczyć wielu narządów. Warto wykonać tzw. badania narządowo swoiste, czyli dotyczące narządu, którego dotyczą. Jeśli np. pacjent zmaga się z objawami z zakresu psychiatrii i neurologii, wówczas należy wykonać badania, które służą diagnozowaniu tych schorzeń. W przypadku dolegliwości płucnych, wykonujemy badania obrazowe jak rentgen czy tomografię klatki piersiowej, by przekonać się, jak wygląda miąższ płucny, ale i czynnościowe, np. spirometrię. Przy zaburzeniach lękowych po COVID-19 należy wykonać m.in. badania tarczycy np. TSH, a następnie fT3 i fT4 – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie reumatolog.
- Równie ważne jest 24-godzinne monitorowanie pracy serca metodą HOLTER EKG, aby przekonać się, jak pracuje serce. Jeżeli odczuwamy ból w klatce piersiowej, warto wykonać także badania laboratoryjne, aby wykluczyć ostry incydent wieńcowy. Jeśli już zostanie wykluczony, warto poszerzyć diagnostykę i wykonać np. próbę wysiłkową czy badanie echokardiograficzne. Badania dodatkowe zlecamy w zależności od objawów dotyczących konkretnego narządu – dodaje lekarz.
- W przebiegu COVID-19 może także dojść np. do zajęcia mięśni oraz stawów i należy wykonać badania, które sprawdzą, czy nie jest to choroba niezależna od COVID-19. W "The Lancet" opisano przypadek pacjenta, u którego po COVID-19 doszło do wygenerowania reumatoidalnego zapalenia stawów. Lekarz musi zatem ocenić czy dana dolegliwość jest objawem long COVID czy innej choroby – zaznacza dr Fiałek.
Wiele przychodni oferuje tzw. pakiet pocovidowy, który zawiera badania laboratoryjne, które w większości można wykonać bezpłatnie, jeśli mamy ubezpieczenie w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia. Należą do nich:
- morfologia krwi, bo podwyższenie parametrów białokrwinkowych może świadczyć o przedłużającym się stanie zapalnym;
- D-dimery, bo jednym z powikłań, do którego może dojść w ciężkim przebiegu COVID-19, jest aktywacja układu wykrzepiania w naczyniach krwionośnych. Dochodzi do niej na skutek uszkodzenia śródbłonka naczyniowego, burzy cytokinowej, aktywacji układu krzepnięcia oraz dopełniacza.
- próby wątrobowe (ALT, AST, ALP, bilirubina, GGTP), które pozwalają na ocenę uszkodzenia wątroby;
- dehydrogenaza mleczanowa, ponieważ jest ona wskaźnikiem uszkodzenia wielonarządowego. Jej poziom wzrasta na skutek uszkodzenia komórek organizmu;
- kreatynina, która pozwala na ocenę funkcji nerek;
- CRP, gdyż podwyższony poziom tego białka świadczy o przetrwałym stanie zapalnym;
- witamina D metabolit 25 (OH), ponieważ jej niski poziom zwiększa ryzyko zachorowania, ciężkiego przebiegu oraz długotrwałego utrzymywania się objawów po infekcji wirusem SARS-CoV-2;
- przeciwciała neutralizujące anty-S przeciwko SARS-CoV-2, ponieważ wysokie miano tych przeciwciał zmniejsza na pewien czas ryzyko ponownego zachorowania.
Lekarze przypominają, że badania laboratoryjne oceniające stan zdrowia po przechorowaniu COVID-19 powinny być wykonywane u osób, które uzyskały ujemny wynik testu antygenowego lub PCR. Tylko wówczas mogą one zostać ocenione adekwatnie do stanu zdrowia ozdrowieńca.
3. Czy long COVID można wyleczyć?
Obecnie nie ma lekarstwa na long COVID. W obu przypadkach stosuje się leczenie objawowe, a pacjent musi pozostawać pod ścisłą opieką lekarza, ponieważ często konieczne są dodatkowe badania.
- W takich przypadkach najpierw wykluczamy ewentualność wystąpienia innych chorób, które mogą dawać takie objawy. Są to choroby onkologiczne, niedoczynność tarczycy, anemia, cukrzyca oraz inne choroby metaboliczne – mówi dr Michał Sutkowski, Prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych.
Jeśli żadna z tych diagnoz nie zostanie potwierdzona, pacjentom często pozostaje tylko wypoczynek i zdrowa dieta. W niektórych przypadkach konieczne są konsultacje psychologiczne, które mogą przyśpieszyć powrót do zdrowia.
Jak podkreślają lekarze, większości pacjentów wyleczenie long COVID zajmuje trzy-cztery miesiące. W przypadku osób, które były podłączane pod respirator, rekonwalescencja może potrwać nawet rok i dłużej. Nie wiadomo jednak, czy wyleczenie przewlekłego zmęczenia i bólu jest trwałe. Istnieją obawy, że te objawy mogą nawracać przy okazji innych chorób, zwłaszcza infekcji wirusowych.
Katarzyna Gałązkiewicz, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także:
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.