Trwa ładowanie...

Koronawirus. Łysiejący mężczyźni chorują ciężej. Winne są hormony, w tym testosteron

Avatar placeholder
09.06.2020 11:38
Koronawirus a łysienie
Koronawirus a łysienie (Getty images)

Naukowcy mają coraz więcej dowodów na to, że między łysieniem a ciężkim przebiegiem COVID-19 u mężczyzn jest bezpośredni związek. Okazuje się, że hormony płciowe mają wpływ na namnażanie się koronawirusa. Lekarze apelują, aby uznać łysienie za czynnik ryzyka.

1. Koronawirus. Mężczyźni chorują częściej

Już z wcześniejszych badań wiemy, że mężczyźni są nawet dwa razy bardziej narażeni na ciężki przebieg COVID-19. To oni także przeważają w statystykach śmiertelności. Z najnowszych informacji wynika, że pomiędzy łysieniem a ciężkim przebiegiem COVID-19 u mężczyzn jest bezpośredni związek. Niektórzy naukowcy uważają, że jest on tak silny, że powinien być uznawany za czynnik ryzyka.

Między łysieniem a ciężkim przebiegiem COVID-19 u mężczyzn jest bezpośredni związek
Między łysieniem a ciężkim przebiegiem COVID-19 u mężczyzn jest bezpośredni związek (Getty Images)

Ostatnio badania na ten temat opublikowały dwa ośrodki naukowe. Jedno badanie przeprowadzili lekarze w Brown University w USA, a drugie w Hiszpanii. Oba badania pokazują, że łysiejący mężczyźni są bardziej narażeni na ciężki przebieg zakażania koronawirusem.

Zobacz film: "Remdesivir będzie stosowany w leczeniu SARS-CoV-2"

W Hiszpanii badania wykazały, że w trzech madryckich szpitalach aż 79 proc. hospitalizowanych z COVID-19 stanowili właśnie łysiejący mężczyźni.

Lekarze nawet zaczęli stosować określenie "objaw Gabriniego". Dr. Frank Gabrin był pierwszym amerykańskim lekarzem, który zmarł w wyniku zakażenia koronawirusem. Był łysy.

W praktyce wnioski naukowców mogą okazać się przełomem, który pomoże skutecznie zmniejszyć śmiertelność wśród pacjentów z COVID-19. Jeśli teoria zostanie potwierdzona, to w leczeniu koronawirusa będą stosowane również leki, które dostają osoby cierpiące na raka prostaty oraz łysienie.

2. Koronawirus a męskie hormony

Według naukowców problem tkwi w męskich hormonach płciowych zwanych androgenowymi. Są to androstendion, dehydroepiandrostendion (DHEA), dihydrotestosteron (DHT) oraz testosteron.

"Męskie hormony są jak brama dla wirusa, dzięki której mogą dostawać się do komórek" - uważa prof. Carlos Wambier z Uniwersytetu Brown, główny autor badań.

W przypadku raka prostaty androgeny stymulują enzym TMPRSS2, który przyspiesza wzrost komórek rakowych. Naukowcy odkryli, że ten sam enzym pomaga koronawirusowi namnażać się w organizmie. Podobne mechanizmy mogą również wystąpić u kobiet, które tracą włosy z powodu androgenów.

3. Terapia na raka prostaty w leczeniu COVID-19

Obecnie naukowcy mają nadzieję, że ich odkrycie pomoże lekarzom skuteczniej leczyć mężczyzn chorych na COVID-19.

Wcześniejsze badanie przeprowadzone we Włoszech wykazały, że mężczyźni leczeni na raka prostaty za pomocą terapii pozbawionej androgenów byli czterokrotnie mniej podatni na zarażenie koronawirusem niż pacjenci stosujący inne metody leczenia.

Badacze jednak podkreślają, że ich odkrycie musi jeszcze zostać potwierdzone kolejnymi badaniami, w tym klinicznymi.

Zobacz także: Koronawirus SARS-CoV-2 przyczepia się do enzymu ACE2. To dlatego mężczyźni gorzej przechodzą chorobę COVID-19

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze