Trwa ładowanie...

Koronawirus. Coraz więcej powtórnych zachorowań na COVID-19. Ekspert apeluje o zmiany w Narodowym Programie Szczepień

Seniorzy narażeni na ponowne zakażenie SARS-CoV-2 (Getty Images)
Seniorzy narażeni na ponowne zakażenie SARS-CoV-2 (Getty Images) (getty)

"Na przełomie września i października ja i córki miałyśmy COVID-19. Znowu mamy COVID-19. Bardzo się boję" - pisze pani Anna na Twitterze. I nie jest jedyna. Coraz częściej słyszymy o reinfekcjach choroby wywołanej kornawirusem SARS-CoV-2. W prestiżowym czasopiśmie medycznym "The Lancet" ukazały się właśnie nowe badania dotyczące odporności po przechorowaniu COVID-19. Kto jest najbardziej narażony na reinfekcję?

spis treści

1. Coraz więcej reinfekcji - lekarz ostrzega

Do niedawna wydawało się, że osoby, które zachorowały na COVID-19 mogą czuć się bezpieczne - niestety, dziś wiemy, że tak nie jest. Coraz częściej słyszy się o reinfekcji zarówno wśród seniorów, osób w średnim wieku, jak i u młodszych.

"Na przełomie września i października ja i córki miałyśmy COVID-19. Znowu mamy COVID-19. Bardzo się boję" - pisze pani Anna na Twitterze. W komentarzach pod postem internautki pojawiło się więcej informacji o ponownym zakażeniu SARS-CoV-2. "My z partnerką na początku listopada, a teraz ponownie" - dodał jeden ze znajomych pani Anny.

Zobacz film: "Szczepionka na koronawirusa a cukrzyca. Dr Dzieciątkowski odpowiada"

Także pani Elżbieta Jankowska, pediatra z Kraśnika, dwa razy przeszła COVID-19. Co więcej, za drugim razem objawy chorobowe były dużo bardziej nasilone. Pojawiły się: silny ból głowy, kaszel, ból mięśni, bezsilność, zaburzenia smaku i brak węchu. Choć trudno w to uwierzyć, ponowne zakażenie koronawirusem u pani Elżbiety nastąpiło już po 5 tygodniach od poprzedniej infekcji.

"Myślę, że nie zdążyłam wytworzyć jeszcze odpowiedniej odporności po pierwszym zachorowaniu, a ekspozycję na wirusa SARS-CoV-2 miałam bardzo dużą. Byłam jedenastą osobą pracującą w przychodni, która w tym czasie zachorowała. Po drugim zachorowaniu na COVID-19 byłam ostrożniejsza i wykonałam po miesiącu poziom przeciwciał i niestety nie miałam odpowiedniego poziomu. Dopiero po dwóch miesiącach, kolejne badanie wykazało, że poziom przeciwciał jest zabezpieczający mnie od zachorowania" - mówiła w rozmowie z "Polska The Times" lekarka.

2. Różna odporność ozdrowieńców. Nowe badania

W czasopiśmie medycznym "The Lancet" pojawiły się nowe badania dotyczące odporności ozdrowieńców. Analizy dotyczyły około pół miliona obywateli Danii w różnym wieku. Naukowcy badali przypadki zakażenia oraz reinfekcji koronawirusem, które miały miejsce podczas dwóch fal pandemii COVID-19, które przetoczyły się przez ten kraj wiosną i jesienią ubiegłego roku. Okazało się, że podczas drugiej fali reinfekcji doświadczyło 0,65 proc. Duńczyków. W grupie osób, które wcześniej nie były zakażone COVID-19 zaraziło się 3,27 proc. badanych.

Seniorzy są bardziej narażeni na ponowne zakażenie SARS-CoV-2
Seniorzy są bardziej narażeni na ponowne zakażenie SARS-CoV-2 (Getty Images)

Zgodnie z wynikami analiz, odporność na ponowne zachorowanie na COVID-19 była podobna zarówno u kobiet, jak i mężczyzn. Dla większości obywateli poniżej 65. roku życia ochrona przed reinfekcją wyniosła 80,5 proc. Znacznie mniejsza była jednak wśród seniorów. W grupie osób powyżej 65 lat wyniosła już zaledwie 47,1 proc.

Dr Bartosz Fiałek, specjalista w dziedzinie reumatologii uważa, że wyniki opublikowanych badań powinny zostać dostrzeżone przez Ministerstwo Zdrowia i wzięte pod uwagę przy planowaniu szczepień ozdrowieńców.

- Wydaje się, że wobec osób, które są ozdrowieńcami (przechorowały COVID-19) i osiągnęły 65. rok życia, rekomendacja o odroczeniu szczepienia o 6 miesięcy (jedno z nowych zaleceń Narodowego Programu Szczepień - przyp. red.) jest zbyt ryzykowna i w tej grupie powinna zostać zmieniona. Apeluję o rozważenie – dla bezpieczeństwa i uniknięcia niechcianych reinfekcji – skrócenia interwału czasowego pomiędzy przechorowaniem COVID-19 a szczepieniem w grupie wiekowej 65+ - twierdzi reumatolog.

3. Odporność po przejściu zakażenia koronawirusem

Zdaniem prof. Andrzeja Fala, kierownika Kliniki Alergologii, Chorób Płuc i Chorób Wewnętrznych w szpitalu MSWiA, dyr. Instytutu Nauk Medycznych UKSW wiele wskazuje na to, że jeżeli po przejściu infekcji SARS-CoV-2 odporność na kolejne zakażenie będzie czasowa, poziom przeciwciał wytworzonych przez organizm będzie systematycznie spadał wraz z upływem czasu.

- W momencie kiedy spadnie poniżej minimalnego chroniącego nas pułapu, znowu będziemy podatni na infekcję. Podobnie jest z wirusem grypy. Gdyby odporność była trwała, to wystarczyłoby jednorazowe szczepienie, bądź jednorazowe przechorowanie grypy - tłumaczy prof. Fal.

Ekspert podkreśla, że na tworzenie i trwałość odporności ma wpływ reakcja układu immunologicznego, czyli to, jak szybko, jak dużo i jak trwale wyprodukujemy przeciwciała po zapamiętaniu patogenu.

- Wiele zależy też od samego patogenu, czy to będzie wirus łatwo mutujący, czy te mutacje będą na tyle istotne, żeby utrudniać naszemu układowi immunologicznemu rozpoznanie kolejnych postaci wirusa. To są pytania, na które wszyscy na świecie szukają teraz odpowiedzi. Nie wiemy dokładnie, jaki poziom przeciwciał jest wystarczający, by uodpornić się przed zakażaniem i jak długo jesteśmy w stanie je utrzymać oraz czy wirus nie będzie bardziej sprytny. To niestety może oznaczać, że będziemy musieli produkować ciągle nowe przeciwciała, bądź szczepić się przeciwko kolejnym wersjom wirusa - wyjaśnia prof. Fal.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze