Trwa ładowanie...

2006 nowych przypadków zakażenia koronawirusem w Polsce. Prof. Boroń-Kaczmarska: "Pandemia potrwa co najmniej kilka lat"

Avatar placeholder
07.10.2020 10:07
Koronawirus w Polsce.
Koronawirus w Polsce. (East News)

Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych przypadkach zakażeń koronawirusem oraz zgonów spowodowanych COVID-19. Zdaniem prof. Anny Boroń-Kaczmarskiej, epidemia SARS-CoV-2 w Polsce nie zakończy się szybko. - Szacunki są takie, że pandemia potrwa co najmniej kilka lat. W tym czasie zakażą się setki milionów ludzi - opowiada ekspertka.

1. Czy czeka nas dalszy wzrost zakażeń koronawirusem?

W poniedziałek 5 października Ministerstwo Zdrowia poinformowało o nowych, potwierdzonych przypadkach zakażeń. W ciągu doby koronawirusa SARS-CoV-2 wykryto u 2006 osób. Z powodu COVID-19 zmarło 29 osób.

W ciągu zaledwie kilku tygodni epidemia koronawirusa w Polsce przyspieszyła znacząco swoje tempo. Czy to oznacza, że w najbliższym czasie osiągniemy takie same liczby zakażeń, jak w niektórych krajach sąsiadujących? Przykładowo na Ukrainie w ostatnich dniach odnotowuje się nawet 5 tys. zakażeń w ciągu doby.

- Nie można przewidzieć, czy liczba przypadków będzie dalej rosła w tak samo gwałtownym tempie. Takie prognozy są równie skuteczne, jak wróżenie z fusów. Każda pandemia przebiega z falami wzrostu i obniżenia liczby zakażeń. Teraz mamy wyraźny wzrost, ale może on być częściowo spowodowany liczbą wykonywanych testów. Obecnie w Polce w ciągu doby wykonuje się 20-30 tys. badań - mówi prof. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych.

Zobacz film: "Czy w Polsce powinien być kolejny lockdown? Dr Grzesiowski odpowiada (WIDEO)"
Koronawirus w Poslce
Koronawirus w Poslce (East News)

Zdaniem ekspertki obecny wzrost zakażeń nie jest drugą falą epidemii koronawirusa.

- Przychylam się do zdania, że to nie jest kolejna fala, tylko ciągle trwająca jedna epidemia i ona szybko nie wygaśnie. Jeśli spojrzymy na przebieg opisanych pandemii, to widać wyraźnie, że zawsze trwały one co najmniej kilka lat. Tak też sami naukowcy prognozują przebieg pandemii SARS-CoV-2. Pesymistyczne scenariusze zakładają, że nawet do 2024 roku. W tym czasie koronawirusem mogą się zakazić setki milionów ludzi - opowiada prof. Anna Boroń-Kaczmarska.

2. Czy starczy respiratorów w szpitalach?

Czy przyspieszająca pandemia nie sparaliżuje polskiej służby zdrowia? Już w tej chwili liczba osób, które wymagają podłączenia pod respirator, wzrosła do 219.

- Polskie szpitale są dobrze wyposażone i przygotowane do opieki nad pacjentami z COVID-19. Zwłaszcza jeśli chodzi o pacjentów z ciężkimi postaciami zapalenia płuc, którzy wymagają respiratoroterapii - uspokaja prof. Anna Boroń-Kaczmarska.

Zdaniem ekspertki probelem leży gdzie indziej.

- Większym problemem jest w tej chwili to, że zwykli pacjenci przez pandemię mają gorszy dostęp do badań i leczenia. Nie wszyscy lekarze podstawowej opieki zdrowotnej chcą badać pacjentów osobiście, a teleporada niestety jest tylko częściowo sprawną metodą i działa, tylko wtedy, jeśli lekarz dobrze zna pacjenta. Można w ten sposób przedłużyć receptę czy doradzić, co zrobić, jeśli pacjent miał skok ciśnienia, ale nie wykryje się w ten sposób choroby nowotworowej - podkreśla prof. Anna Boroń-Kaczmarska.

Zobacz także: Koronawirus zablokował oddziały zakaźne. Prof. Flisiak: Pacjenci z AIDS i zapaleniem wątroby są pozostawieni na pastwę losu

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze