Koronawirus w Polsce. Prof. Pyrć: za późno, by powstrzymać indyjski wariant
Groźna mutacja koronawirusa z Indii może spowodować kolejną falę epidemii w Polsce. Według ekspertów ds. pandemii rząd powinien zadziałać jak najszybciej i zablokować wirusowi dostęp do granic naszego kraju.
1. Indyjska mutacja koronawirusa zbliża się do Polski
W Indiach rozprzestrzenia się kolejna mutacja koronawirusa. Istnieje ryzyko, że pasażerowie samolotów przylatujący z Indii mogą przywieść ją do Polski. Według wirusologów samo testowanie turystów nie wystarczy i należy zastosować wobec nich obowiązkową kwarantannę.
Prof. Krzysztof Pyrć z Rady Medycznej, doradca medyczny premiera Mateusza Morawieckiego rozmawiał na ten temat z „Faktem”. Ekspert uważa, że indyjska mutacja może być już w naszym kraju.
”Na razie nie wiemy, czy mutacja indyjska jest groźniejsza od innych mutacji koronawirusa. Wiemy, że w Indiach ta mutacja staje się dominująca, więc jest pod baczną obserwacją” – powiedział Krzysztof Pyrć dla „Faktu”.
Specjalista dodał, że jeżeli ta mutacja okaże się groźniejsza niż brytyjska, można zablokować loty z Indii do Polski. W tym momencie najważniejsze jest jednak przestrzeganie kwarantanny i testowanie podróżnych. Naukowiec przyznaje, że na dzień dzisiejszy wiedza o indyjskiej mutacji jest jeszcze zbyt uboga, żeby wstrzymać loty z Indii do Polski.
,,PLL LOT od kilku miesięcy wykonuje połączenia do Indii w formule 100 proc. cargo (przewóz towarów i przesyłek lotniczych, red.). Ponowne otwarcie się na ruch pasażerski planujemy bardzo wstępnie w perspektywie najbliższych miesięcy, jednak finalna decyzja będzie uzależniona m.in. od sytuacji epidemicznej w Indiach” – skomentował w rozmowie z „Faktem” Krzysztof Moczulski, rzecznik prasowy PLL LOT.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.