Lekarze nie wyjęli protezy przed operacją. Utknęła w gardle mężczyzny
Do niecodziennej sytuacji doszło podczas operacji 72-letniego mężczyzny. W jego gardle utknęła sztuczna szczęka. Żaden z lekarzy tego nie zauważył.
1. Zaniedbania podczas operacji
Mężczyzna musiał przejść operację usunięcia niewielkiego, niezłośliwego guza znajdującego się na ścianie jego żołądka. Operacja została zakończona pomyślnie, ale po 6 dniach mężczyzna zauważył u siebie krwawienie z ust. Miał też trudności w oddychaniu i połykaniu, przez co nie mógł spożywać stałych pokarmów. Postanowił wrócić do szpitala, w którym został przeprowadzony zabieg.
Lekarze nie byli w stanie postawić diagnozy. Odesłali go do domu z receptą na antybiotyk i leki sterydowe. To jednak nie pomogło. Dwa dni później wrócił, gdyż objawy się nasiliły.
Tym razem lekarze uznali, że cierpi na aspiracyjne zapalenie płuc i zlecili wykonanie prześwietlenia. Zamarli, gdy na zdjęciu rentgenowskim zobaczyli półkolisty przedmiot leżący na strunach głosowych. Teraz już byli pewni, że to proteza spowodowała wewnętrzne pęcherze i obrzęki uniemożliwiające mężczyźnie normalne funkcjonowanie.
Jak podaje CNN - zespół operacyjny dopuścił się zaniedbania i nie wyjął protezy przed zabiegiem.
2. Złożony problem
Przypadek mężczyzny został opisany w prestiżowym "British Medical Journal". Jego autorką jest dr Harriet Cunniffe pracująca w szpitalu James Paget we wschodniej Anglii. Jak podkreśla otolaryngolog - takich sytuacji jest znacznie więcej, gdyż nie istnieją jasno ustalone procedury dotyczące tego, co należy zrobić z protezami podczas zabiegów wykonywanych przy znieczuleniu ogólnym.
Dr Cunniffe apeluje również do lekarzy, aby uważniej słuchali swoich pacjentów, gdyż to oni są pierwszy i najlepszym źródłem informacji o stanie swojego zdrowia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.