Los Deline - niebezpieczny żel do powiększania piersi oficjalnie wycofany z Polski. Jest decyzja Urzędu Rejestracji
Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych podjął decyzję o wycofaniu preparatu sprzedawanego pod nazwą Los Deline, a wcześniej jako żel Aquafilling. Był on stosowany głównie do zabiegów powiększania biustu. Niestety, często wywoływał groźne powikłania, które kończyły się nawet amputacją piersi.
1. Żel do powiększania piersi Los Deline wycofany z rynku
Prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych w oficjalnym oświadczeniu stwierdził, że stosowanie preparatu Los Deline zagraża zdrowiu pacjentek, "a ryzyko związane z jego używaniem zgodnie z przewidzianym zastosowaniem nie może być dopuszczone, ponieważ korzyści wynikające z zastosowania żelu Los Deline nie przewyższają związanego z tym ryzyka".
Postępowanie trwało od czerwca 2019 r. O skali zjawiska już dwa miesiące temu informowali dziennikarze "Superwizjera" TVN, którzy pokazali w reportażu wstrząsające historie kobiet walczących z poważnymi powikłaniami po zastosowaniu preparatu.
2. Preparat Los Deline zawiera poliakrylamid
Producent sprzedawał żel do powiększania piersi jako substancję bezpieczną i nieinwazyjną. Czeski producent preparatu zapewniał, że składa się on przede wszystkim z soli fizjologicznej. Eksperci podczas badań wykazali jednak, że żel zawiera m.in. poliakrylamid - toksyczny związek stosowany m.in. w rolnictwie. A to tylko wierzchołek góry lodowej, bo zabiegi wstrzykiwania żelu Los Deline wykonywali często ludzie bez odpowiednich uprawnień, co podwójnie narażało pacjentki na ryzyko powikłań. Kiedy pojawiały się problemy - kobiety były pozostawiane same sobie.
Po zabiegu powiększenia piersi tą metodą wiele pacjentek skarżyło się na okropny ból, opuchliznę i sączenie z biustu mazi.
"Miałam wrażenie jakbym miała w piersi setki tysięcy igiełek. Wtedy pierś mi pękła pierwszy raz. Zaczęła sączyć się maź, nie wiedziałam wtedy co to jest" – opowiadała jedna z pacjentek, która zdecydowała się na wstrzyknięcie żelu.
Wiele pacjentek z powikłaniami trafiało do warszawskiego Szpitala im. prof. Orłowskiego. Pod opieką placówki jest teraz ponad 80 kobiet z podobnymi problemami.
3. Niesprawdzone zabiegi chirurgii plastycznej
Kontrowersje wokół stosowania preparatu do powiększania piersi pojawiają się od lat. Żel najpierw był dostępny pod nazwą Aquafilling. W 2017 r. zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej, Rekonstrukcyjnej i Estetycznej poinformował oficjalnie, że ich zdaniem żel nie powinien być już wprowadzany do obrotu. Niedługo potem z polskiego rynku zniknął preparat pod tą nazwą, ale jego miejsce zajął żel Los Deline o takim samym składzie. W wielu krajach preparat od dawna był zakazany.
Jak się okazuje, Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych dostawał pierwsze sygnały o niepokojących skutkach stosowania żelu już od 2016 r. Dopiero po czterech latach podjął skuteczne kroki, żeby wycofać substancję z rynku.
Urząd tłumaczy, że produkty takie jak żel Los Deline nie wymagają rejestracji, stąd ograniczone możliwości ich kontroli. Wystarczy, że dystrybutor przekaże do urzędu informację o wprowadzeniu preparatu na rynek.
Do tej pory do Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych trafiły informację o 24 przypadkach powikłań po zabiegu powiększenia piersi żelem Aquafilling lub Los Deline. Nieoficjalnie mówi się, że nawet sześć tysięcy kobiet mogło paść ofiarą powiększania piersi tą metodą. Powikłania mogą się pojawić dopiero 2-3 lata od wykonania zabiegu.
Przeczytaj także: Aquafilling - niebezpieczna metoda powiększania piersi. Ofiarami jest nawet 6 tys. kobiet
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.