Minister Zdrowia: kwarantanna będzie skrócona do 10 dni. Eksperci komentują

Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że podjął decyzję o zmianie zasad kwarantanny i izolacji. - Po południu przedstawimy pakiet rozwiązań, będzie to między innymi skrócenie okresu kwarantanny do 10 dni - przekazał na konferencji prasowej. Zmianę komentują eksperci.

1. Ile potrwa kwarantanna?

Nowy szef resortu zdrowia Adam Niedzielski na zwołanej dziś konferencji prasowej zapowiedział zmiany w zasadach odbywania kwarantanny.

Niedzielski poinformował też, że najważniejszą zmianą będzie wprowadzenie standardu WHO. Co istotne, po zakończeniu kwarantanny tym osobom, które nie mają objawów COVID-19 nie będą wykonywane testy.

- Po pierwsze, w przypadku kwarantanny, skrócimy czas jej trwania do 10 dni, mamy na to dowody m.in. z Norwegii, ale też z praktyki klinicznej, że taki okres izolacji jest bezpieczny i nie powoduje wielkiego przyrostu ryzyka - uzasadniał decyzję minister zdrowia. Jego zdaniem przy braku objawów nie ma potrzeby robienia badań.

Zobacz film: "Czy szczepienia na grypę osłabiają odporność?"

2. Eksperci: Pomysł ministerstwa jest uzasadniony

Profesor Włodzimierz Gut, specjalista w zakresie mikrobiologii i wirusologii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny w rozmowie z WP abcZdrowie uznał decyzję ministerstwa zdrowia za racjonalną.

- Z cyklu biologicznego wynika, że wirus w organizmie pojawia się w ciągu 5-6 dni, najpóźniej 7. To czy kwarantanna trwa 10 dni czy 14 nie ma w tym przypadku żadnego znaczenia. Jeżeli wirus ujawni się w organizmie, to zrobi to w ciągu tygodnia – wyjaśnił profesor Gut i dodał:

- Proszę pamiętać, że na kwarantannę odsyłani są ludzie zdrowi, a na izolację chorzy. Jeżeli po kwarantannie 10- czy 14-dniowej nie ma objawów choroby, to znaczy, że osoba jest zdrowa. Nie chodzi o to, aby testować każdego, kto kichnie na ulicy i odsyłać na kwarantannę osoby, które były w pobliżu. Głównym zadaniem diagnostyki jest potwierdzenie ewentualnej choroby u pacjenta i zlokalizowanie osób, które miały z nią styczność – przypomniał wirusolog.

Włodzimierz Gut odniósł się także do decyzji związanej z nie wykonywaniem testów na koronawirusa osobom po kwarantannie, które nie mają objawów COVID-19:

- Testy po kwarantannie u takich osób faktycznie nie są konieczne. Nie widzę powodu do nerwów. To czas zweryfikuje decyzję ministra. Z aktualnych przesłanek wynika, że to działanie ma sens. Wiadomo jednak, że kiedy okaże się, że było złe, należy się z niego wycofać – zakończył profesor.

Podobnego zdania jest dr Tomasz Dzieciątkowski, który w rozmowie z WP abcZdrowie przyznał:

- Decyzja Ministerstwa Zdrowia, bazująca na opinii krajowego konsultanta ds. chorób zakaźnych, prof. Andrzeja Horbana, jest słuszna, ale o miesiąc spóźniona. WHO opublikowała swoje wytyczne dotyczące czasu kwarantanny jeszcze 28 lipca. Wynika z nich, że jeśli osoba zakażona koronawirusem nie wykazuje przez co najmniej 10 dni od momentu kontaktu żadnych objawów COVID-19, czyli nie gorączkuje, nie kaszle - może zostać zwolniona z kwarantanny, nawet jeśli testy molekularne w kierunku koronawirusa dadzą u niej pozytywny wynik. Obecność materiału genetycznego SARS-CoV-2 w wymazie nie oznaczać będzie bowiem, że dana osoba jest zakaźna dla otoczenia – zakończył Dzieciątkowski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.