Mleczne dylematy: napój czy mleko?
Mleko sojowe, mleko migdałowe, mleko kokosowe – to błędne nazwy określające ekstrakty roślinne, które wprowadzają konsumentów w błąd.
Mleko definiuje się jako produkt pochodzący z udoju co najmniej jednej krowy. Nazwa w tym przypadku nie wymaga żadnego uściślenia, w przeciwieństwie do określenia wydzieliny gruczołów mlecznych innych gatunków zwierząt (mleko kozie, mleko owcze, mleko wielbłądzie). Do przetworów mlecznych z kolei zalicza się wszystkie produkty powstałe na bazie mleka, a więc jogurty, śmietanę, masło, ser, mleko odtłuszczone.
Według prawa unijnego mlekiem nie można nazywać ekstraktów roślinnych. Błędem jest zatem stosowanie nazw „mleko sojowe”, „mleko kokosowe”. Wobec tych produktów używać należy określenia „napój”.
Rynek napojów roślinnych rozwija się w błyskawicznym tempie. Ma to związek z coraz częstszym diagnozowaniem nietolerancji laktozy i alergii na białko mleka. Rośnie ponadto zainteresowanie dietą wegańską, w której napoje roślinne są cennym elementem jadłospisu.
Producenci napojów alternatywnych dla mleka nieustannie poszerzają swój asortyment. Jeszcze kilka lat temu najważniejszym surowcem w tym zakresie była soja, dzisiaj jednak ustępuje ona miejsca migdałom, migdałom ziemnym, orzechom laskowym. Coraz większą popularność zyskują napoje zbożowe i napoje z konopi siewnych.
1. Napój sojowy
Napój sojowy powstaje w wyniku zmielenia namoczonych w wodzie ziaren soi. Jest bardzo rozpowszechniony w Chinach, skąd się wywodzi. Roślina ta jednak jest bardzo często modyfikowana genetycznie, stąd produkty sojowe z roku na rok tracą na popularności.
2. Napój ryżowy
Najczęściej produkuje się go z brązowego ryżu i wody, do której dodaje się oleje roślinne (np. olej słonecznikowy). Napój ryżowy wyróżnia się wysoką kalorycznością. Wiele w nim węglowodanów, których źródłem jest bogate w skrobię ziarno ryżu.
Ze względu na niską zawartość tłuszczu włączenie do diety napoju ryżowego poleca się pacjentom z chorobami serca i układu krążenia.
3. Napój migdałowy
Produkt ten stał się w ostatnim czasie bardzo modny. Nie zawiera cholesterolu i glutenu, wyróżnia się wysoką wartością odżywczą. Wiele w nim magnezu, wapnia, potasu i witaminy E (antyoksydant, który chroni komórki przed stresem oksydacyjnym). Ma charakterystyczny smak, znacznie różniący się od mleka krowiego.
4. Jak powstaje napój kokosowy?
Produkuje się go z rozdrobnionego miąższu kokosa i wody. Warto zauważyć, że napój kokosowy to nie to samo co woda kokosowa. Ten ostatni produkt w ostatnim czasie zyskuje coraz większą popularność, jest bowiem bardzo dobrym napojem izotonicznym.
Właściwości napoju kokosowego są ściśle związane z bogactwem witamin i minerałów, jakie kryje w sobie orzech kokosa. Zawiera on błonnik, witaminy C i E oraz minerały, tj. selen, sód, żelazo, wapń, magnez, fosfor.
Produkty kokosowe (napój, woda, olej) bogate są w średniołańcuchowe nasycone kwasy tłuszczowe (MCT), do grupy której należy niezwykle cenny kwas laurynowy. Działa on przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo.
5. Napój z konopi
To coraz popularniejszy zamiennik mleka krowiego. Przywodzi na myśl niedozwoloną substancję psychoaktywną, co ma swoje uzasadnienie w pochodzeniu tej rośliny. Zarówno konopia siewna, z której produkowany jest napój, jak i konopia indyjska (marihuana) pochodzą z rodziny Cannabis sativa L. Substancja psychoaktywna – THC – nie rozpuszcza się jednak w wodzie, stąd próżno szukać jej w napoju konopnym. Wiele w nim natomiast kwasów omega-3, fitosteroli, witaminy C, żelaza, potasu i niacyny.
Napoje roślinne w smaku różnią się od mleka krowiego, stąd nie każdemu przypadną one do gustu. Producenci wychodząc naprzeciw oczekiwaniom konsumentów produkują napoje z dodatkiem różnego rodzaju substancji smakowych (wanilii, truskawki, czekolady), które zneutralizują smak surowca podstawowego.
Napój roślinny traktowany jest najczęściej jako zamiennik mleka. Niestety, w procesie produkcji często dochodzi do utraty wartościowych składników odżywczych, stąd jest to grupa produktów bardzo często wzbogacanych.
Warto podkreślić, ze wiele napój roślinny można przygotować w warunkach domowych. Mamy wówczas pewność, że sięgamy po produkt wartościowy i wolny od substancji stabilizujących, tj.: guma gellan (E 418), guma guar (E 412), karboksymetyloceluloza (E 466), skrobia, lecytyna. Nie są to substancje szkodliwe dla organizmu, ale spożyte w nadmiarze mogą powodować wzdęcia i bóle brzucha.