Nieznana choroba atakuje mózg młodych osób. Lekarze i naukowcy są bezradni
Kanadyjskie media donoszą o rosnącej liczbie zachorowań na tajemniczą chorobę mózgu. Ta szybko postępująca choroba neurologiczna uderza w młodą część populacji Kanadyjczyków. Tamtejsi eksperci są zaniepokojeni, bo choroba powoduje bezsenność, halucynacje, trudności w myśleniu i ograniczoną mobilność.
1. Coraz więcej przypadków zachorowań
W rozmowie z "The Guardian" pracownik Vitalité Health Network, jednego z dwóch organów ds. zdrowia w prowincji, przyznał, że od dwóch lat zmagają się z tajemniczą chorobą.
Liczba przypadków rośnie, a ofiarami schorzenia są młodzi ludzie, dotychczas bez żadnych problemów zdrowotnych. Od wiosny 2021 roku odnotowano aż 48 oficjalnych przypadków, choć eksperci przypuszczają, że liczba ta może sięgać nawet 150. Podkreślają zarazem, że pierwszy przypadek zachorowania na chorobę neurologiczną pozostającą bez nazwy odnotowano już w 2015 roku.
Co istotne, choroba występuje u osób, które mają ze sobą powiązania, ale nie są spokrewnione. To naprowadza ekspertów na trop środowiskowy.
2. Schorzenie przypomina chorobę wściekłych krów
Kanadyjska stacja CBC wiosną zeszłego roku mówiła o chorobie Creutzfeldta-Jakoba (CJD) i jej wariantach, w tym gąbczastej encefalopatii bydła (BSE), potocznie zwanej chorobą szalonych krów. Władze medyczne potwierdzały zbieżność objawów w tych jednostkach chorobowych.
Chorzy skarżą się początkowo na ból, skurcze i zmiany zachowania, ale z biegiem czasu do tego dochodzi utrata masy ciała, zanik mięśni, halucynacje i problemy ze snem, a także ślinotok i zaburzenia poznawcze, typowe dla chorób neurodegeneracyjnych.
3. Kim są chorzy?
Z uwagi na fakt, że choroba występuje na określonym terytorium – w większości na kanadyjskim półwyspie Acadian – naukowcy badają m.in. wodę, potencjalne skażenie żywności, powietrza, a także rośliny. Eksperci z dziedzin neurologii, zoonotyki i epidemiologii połączyli siły, próbując ustalić pochodzenie choroby. W tym celu przyjrzeli się samym chorym.
Jednym z nich jest mężczyzna z objawami demencji i ataksji (zaburzeń ruchowych, tzw. niezborność). Zachorowała także żona mężczyzny, u której objawy obejmowały początkowo zaburzenia snu i halucynacje, a obecnie jej stan znacznie gorzej rokuje niż stan zdrowia mężczyzny.
Innym przypadkiem jest około 30-letnia kobieta. Jej objawami początkowo był ślinotok, później pojawiły się problemy z mową. Obecnie wymaga karmienia przez sondę. Co istotne, pierwsze objawy tajemniczej choroby zaczęły się pojawiać również u 20-kilkuletniej studentki pielęgniarstwa, która opiekowała się chorą.
Z kolei bardzo szybka utrata masy ciała oraz zaawansowana atrofia mózgu to symptomy, które wykryto u młodej matki, skarżącej się początkowo na bezsenność i halucynacje.
4. Choroby niepowiązane ze sobą czy skażenie neurotoksyną?
Władze prowincji Nowy Brunszwik studzą emocje, podkreślając, że ta duża liczba tajemniczych zachorowań może być skutkiem błędu, a konkretnie błędnego zaklasyfikowania chorych na różne, niepowiązane ze sobą schorzenia neurologiczne.
Tymczasem pracownik Vitalité Health Network, który chce pozostać anonimowy, uważa, że władze zamiatają problem nowej choroby pod dywan.
"The Guardian" zwraca uwagę, że rodzina jednej ze zmarłych ofiar poprosiła o przeprowadzenie autopsji pod kątem neurotoksyn. W tym β-metyloamino-L-alaniny (BMAA), która według niektórych może być przyczyną choroby. BMAA z kolei wykryte zostało w wysokim stężeniu przez francuskich badaczy w środowiskach wodnych i bytujących w nich organizmach. Takich jak homary, których połów napędza gospodarkę Nowego Brunszwiku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.
